Z Amandą i Brianem

Niedziela, 29 czerwca 2008 · Komentarze(19)
Z Amandą i Brianem

Myślałem, że po wczorajszym dziś sobie zupełnie odpuszczę. Nie udało się. Po siedemnastej stwierdzam, że jednak trzeba się przejechać. Dość późno więc dystans był ograniczony... godziną rozpoczęcia meczu ;-)

Górniki, Repty i... już wiem, Jadę do Tarnowskich Gór. Wczoraj góry, dzisiaj góry... ;) Dawno tu nie byłem. Rynek pełen ludzi, nie to co kiedyś widziałem przed wigilią.

Co dalej? Chechło. Ale najpierw Miasteczko Śląskie, potem przez las nad Chechło. Tłumy ludzi i... mnóstwo rowerów. Mimo tłumów jakoś udaje się objechać jezioro wokół. Powrót do Tarnowskich gór z małym błądzeniem po nowych ścieżkach, ale udaje się dojechać. Z Tarnowskich Gór już prosto - odkrytą niegdyś z moją małżonką drogą - trochę asfaltem, trochę lasem, z dala od aut. Fajna przejażdżka w towarzystwie Amandy i Briana, czyli The Dresden Dolls



Wracając do dnia wczorajszego: do duszy są pedały dwufunkcyjne, jednak trzeba będzie kiedyś pomyśleć o normalnych SPD.

Komentarze (19)

Darku Dziaro prawie dał się namówić na rower. :D
Jeszcze kilka razy spotkamy się z Siczką to może da się i on namówić. ;)

Mlynarz 12:09 piątek, 1 sierpnia 2008

Koszmarny leniwiec, nie tylko jeśli chodzi o opisy (te już uzupełnione) ale również o jazdę. Ale dopadnę go wkrótce...

djk71 14:35 niedziela, 13 lipca 2008

Oj jakiś leniwiec Bikestatsowy się tu wkradł :(

kosma100 19:47 sobota, 12 lipca 2008

grzech74
Nie każdy ma taką fajną pracę, żeby w niej pisać....

djk71 23:54 środa, 9 lipca 2008

ty niestękaj tylko pisz w pracy;)

grzech74 23:49 środa, 9 lipca 2008

Oj, wstało się, ale jak sobie przypomniałem co się działo przez ten weekend to stwierdziłem, że czasu jednak zbyt mało.... :-)

djk71 10:18 poniedziałek, 7 lipca 2008

Ojojoj!
Dlaczego jeszcze nie ma wpisów? ;D
Nie chciało się wcześnie wstać? ;>
Pozdrawiam ;D

kosma100 10:10 poniedziałek, 7 lipca 2008

Wolałbym się z nim napić. :D

Mlynarz 00:52 wtorek, 1 lipca 2008

kosma100
I to Ci się chwali :-)

djk71 23:19 poniedziałek, 30 czerwca 2008

Ja dzisiaj jeździłam z Siczką ;)))

kosma100 23:08 poniedziałek, 30 czerwca 2008

Mlynarz
Wyciągnij na rower Siczkę :-)

djk71 23:08 poniedziałek, 30 czerwca 2008

Może jutro pojadę na rower z Dj'em Tiesto albp Andre Tannenbergiem... :D

Mlynarz 22:59 poniedziałek, 30 czerwca 2008

Amanda chyba nasłuchała się Happysad, bo tak tą kosą wymachuje jak nawiedzona. :D

Mlynarz 22:56 poniedziałek, 30 czerwca 2008

Chętnie przejmę te pedały! :D
Po co mają rdzewieć w garażu. ;P

Mlynarz 22:55 poniedziałek, 30 czerwca 2008

karla76
Niestety dziś bez zdjęć, bo aparat chory...

kosma100
Dystans normalny, chyba, że w kontekście dnia wcześniejszego, to w sumie sukces, że się ruszam... :-)

djk71 05:23 poniedziałek, 30 czerwca 2008

A już myślałam, że to nowi BikeStatsowicze ;)
Ładny Dystan Panie Zrażony Górami ;)
Pozdrawiam ;)

kosma100 22:56 niedziela, 29 czerwca 2008

mooje kochane miasteczko...i widze,że przejażdzka udana!
to cieszy:))

karla76 22:48 niedziela, 29 czerwca 2008

Brat... inaczej bym się nie przekonał, że warto... :-)

djk71 21:56 niedziela, 29 czerwca 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ibezm

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]