Wpisy archiwalne w kategorii

Z kamerą wśród...

Dystans całkowity:45694.95 km (w terenie 13501.58 km; 29.55%)
Czas w ruchu:3182:13
Średnia prędkość:14.67 km/h
Maksymalna prędkość:92.52 km/h
Suma podjazdów:108980 m
Maks. tętno maksymalne:210 (144 %)
Maks. tętno średnie:193 (100 %)
Suma kalorii:559155 kcal
Liczba aktywności:1503
Średnio na aktywność:31.69 km i 2h 07m
Więcej statystyk

Rozciąganie w... teatrze :)

Sobota, 30 stycznia 2021 · Komentarze(0)
Dziś postanowiliśmy pójść z żoną do teatru. Do Studio Buffo. Na ulubiony spektakl moje żony... Metro.
Artyści postanowili wykonać specjalną wersję z okazji 30 lecia musicalu. Niestety w związku z obecną sytuacją było to możliwe tylko online.

Kupiliśmy bilety, stół zastawili kawą, owocami i czymś słodkim i... spędziliśmy kulturalny wieczór.

Metro... online © djk71

Jako, że za długie siedzenie nieco mnie męczyło postanowiłem się przy okazji trochę... porozciągać :-)
Pierwszy raz to robiłem w teatrze, ale jak widać da się :-)

V Zabrzański Bieg dla WOŚP

Sobota, 30 stycznia 2021 · Komentarze(0)
Dziś mieliśmy biegać w ramach V Zabrzańskiego Biegu dla WOŚP. I pobiegliśmy. Tylko że każdy indywidualnie. Jeszcze dwa, czy trzy dni temu wydawało się że uda się wspólnie. Nie udało się. Przynajmniej fizycznie.

Bo duchowo byliśmy razem :-) I to jest najpiękniejsze. Tak samo jak te uśmiechy kiedy mijaliśmy się na schodach w drodze po pakiety. Jak uśmiechy ludzi w biurze. Jak uśmiechy  posyłane przez ludzi spotkanych w czasie gdy biegłem w koszulce z sercem i z symbolami WOŚP. Czemu nie może być tak codziennie. Czemu ludzie tak bardzo chcą się dzielić. Dlaczego mimo, że jest tak wielu pozytywnych ludzi to innym to przeszkadza, i do tego bardziej ich słychać i widać.

Nieważne, dziś było pięknie. Co prawda nie pamiętałem regulaminu biegu i nie byłem pewien, czy było napisane, ze należy przebiec 3 km lub 6 km, czy też 3 km i 6 km, czyli 9km ;-)
Na wszelki wypadek postanowiłem pobiec i 3 i 6 i jeszcze na wszelki wypadek dodatkowe 2 :-)

WOŚP w Zabrzu © djk71

Było pięknie w lesie, choć pod koniec trochę chłodno i miejscami ślisko.

Biegam dla WOŚP © djk71

Najważniejsze, że Orkiestra gra. Do końca świata i o jeden dzień dłużej :-)


Na ślepo

Czwartek, 28 stycznia 2021 · Komentarze(0)
Zmęczony usnąłem pod wieczór. Na szczęście żona mi nie odpuściła i trzeba było biegać :-)

Początek sympatyczny, potem zaczął padać śnieg. I nawet zaczęło się robić tak jakoś bajkowo...
Do czasu... kiedy przestałem widzieć. Mokre i zaparowane okulary nie pomagały w biegu po zaśnieżonych chodnikach.


To nie jest pogoda dla okularników © djk71

Strefa ruchu

Środa, 27 stycznia 2021 · Komentarze(0)
Przedwczoraj były tylko ciężary. Wczoraj spacer (6km, a ja nie włączyłem Stravy... i co teraz? :))
Dziś w końcu, choć też nie bez trudu udało się pobiegać. I o dziwo całkiem lekko mi się biegło.

W trakcie jednego z ostatnich spacerów z żoną zrobiłem zdjęcie.

To jest wojna © djk71

I teraz patrząc na to co się dzieje... przypomniał mi się film "Jak rozpętałem...." :-) Ale to chyba nie przeze mnie...

Po bułki i pobiegać

Niedziela, 24 stycznia 2021 · Komentarze(0)
Miałem rano udać się po bułki, wyszło jednak trochę później. Na szczęście nikt z głodu nie umarł.
Podjechałem do piekarni, zrobiłem zakupy i postanowiłem zrobić pętelkę, a może dwie...

Mimo, że asfalty top miejscami też mokro, a nawet ślisko... I do tego chłodno.
Kończę po pierwszej pętli. W końcu dopiero przedwczoraj wyszedłem na dwór (albo jak mówią w Małopolsce: na pole) więc może lepiej nie przeginać i nie kusić losu.

Mokro, chłodno.. © djk71

Śnieg spływa z błotem z pól

Sobota, 23 stycznia 2021 · Komentarze(0)
Dziś później wstaję i później też wychodzę pobiegać.
Trochę inna trasa, przy okazji zauważam, że coś tu płynie...

Śnieg i błoto z pól spływają © djk71

W wolnym tempie (wolniejszym niż ten śnieg z błotem) udaje się zrobić 8 km.