Na ślepo
Czwartek, 28 stycznia 2021
· Komentarze(0)
Kategoria Z kamerą wśród..., Samotnie, Bieganie
Zmęczony usnąłem pod wieczór. Na szczęście żona mi nie odpuściła i trzeba było biegać :-)
Początek sympatyczny, potem zaczął padać śnieg. I nawet zaczęło się robić tak jakoś bajkowo...
Do czasu... kiedy przestałem widzieć. Mokre i zaparowane okulary nie pomagały w biegu po zaśnieżonych chodnikach.
Początek sympatyczny, potem zaczął padać śnieg. I nawet zaczęło się robić tak jakoś bajkowo...
Do czasu... kiedy przestałem widzieć. Mokre i zaparowane okulary nie pomagały w biegu po zaśnieżonych chodnikach.
To nie jest pogoda dla okularników© djk71