Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2022

Dystans całkowity:104.36 km (w terenie 13.00 km; 12.46%)
Czas w ruchu:15:01
Średnia prędkość:9.35 km/h
Maksymalna prędkość:32.99 km/h
Suma podjazdów:858 m
Maks. tętno maksymalne:190 (93 %)
Maks. tętno średnie:174 (85 %)
Suma kalorii:10314 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:5.80 km i 0h 33m
Więcej statystyk

Czechy - przed śniadaniem

Poniedziałek, 19 września 2022 · Komentarze(0)
Późnym wieczorem przyjazd do hotelu w Beroun w pobliżu Pragi. O stolicy Czech nawet nie myślimy. Nie ma na to czasu. 
Rano pobudka i szybka rundka po miasteczku. 

Beroun Rynek © djk71

Beroun © djk71

Rześko.

Beroun © djk71

Spokojny bieg? ;)

Sobota, 17 września 2022 · Komentarze(0)
Garmin mówi: Spokojny Bieg. 
No to idę na siłownię. Bieżnia. Ale czy to rzeczywiście był spokojny bieg? Dyskutowałbym :-) 

Spóźniony po meczu na zajęcia, więc zamiast tego Bieg wzorcowy

Środa, 14 września 2022 · Komentarze(0)
Dziś dzień w biegu. Po pracy szybki powrót do domu. 
Potem mecz ręcznej (oczywiście jako kibic). Wygraliśmy z Tarnowem :-) 

Górnik Zabrze - Unia Tarnów © djk71

Niestety nie zdążam wrócić na inne zajęcia więc krótka wizyta na siłowni. 
Bieg wzorcowy wg Gramina. Ja chyba jednak potrzebuję jakiegoś celu, motywacji. Nawet jeśli to ma być tylko zabawa. 
Krótko ale mocno :-)

Pierwsza piątka po kontuzji

Wtorek, 13 września 2022 · Komentarze(0)
Powrót do biegania po kontuzji.
Bieżnia. Bieżnia i telefon. A właściwie bieżnia i dwa telefony. W trakcie. Oba "musiałem" odebrać.
I może dobrze. Bo kondycja zniknęła zupełnie. A tak miałem okazję złapać oddech ;)

Znów na bieżni © djk71

Póki co dobrze i w trakcie biegu i po. Zobaczymy co będzie dalej.

Afternoon Run

Poniedziałek, 12 września 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, śląskie
Próba biegu na bieżni i chyba coś za mocno. A może to inna bieżnia tak zadziała. W każdym razie jakiś ból w okolicach Achillesa.

Chociaż rower się umył

Niedziela, 11 września 2022 · Komentarze(0)
W czerwcu raz na rowerze, w lipcu dwa razy, w sierpniu zero... średnia wychodzi - raz w miesiącu ;) Średnio po niecałe 13 km.
Porażka. Ostatnie lata rowerowo były słabe, ale ten rok bije chyba wszelkie rekordy :-(

Dziś więc rower żeby objechać... trasę biegu. Z Adrianem.
Po lesie, po mokrym. Końcówka w deszczu.

Umyć rower © djk71

Przynajmniej rower się trochę umył.


Niby lekko, a znów więcej, 7,8t

Niedziela, 11 września 2022 · Komentarze(0)
Poranny trening. Miało być bieganie ale jak się ma sklerozę to... trzeba dźwigać ciężary.
I choć było zastępczo i miało być lekko to wyszło prawie 8 ton.