Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2019

Dystans całkowity:181.80 km (w terenie 21.50 km; 11.83%)
Czas w ruchu:27:22
Średnia prędkość:11.49 km/h
Maksymalna prędkość:49.18 km/h
Suma podjazdów:1591 m
Maks. tętno maksymalne:193 (95 %)
Maks. tętno średnie:181 (89 %)
Suma kalorii:16120 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:12.99 km i 1h 00m
Więcej statystyk

Železná cyklotrasa i Wodecki

Niedziela, 4 sierpnia 2019 · Komentarze(3)
Kilka dni temu jeden z kolegów rzucił pomysł przejażdżki Żelaznym Szlakiem Rowerowym. Niedziela wstępnie wolna więc się zgłosiłem. U mnie co prawda różnie to wygląda z wcześniejszym umawianiem się, ale tym razem się udało. Przed dziewiątą spotykamy się przy węźle Gorzyce (A1). Oprócz mnie na miejscu stawia się pomysłodawca Waldek i Wojtek, z którym już wieki się nie widziałem. 

Ogarniamy rowerowy i ruszamy.

Železná cyklotrasa © djk71

Nie ujeżdżamy daleko. Zatrzymujemy się przy kościele p.w. Wszystkich Świętych w Łaziskach (w gminie Godów).

Intrygują mnie zawsze takie figury © djk71

Oglądamy drewniany kościółek i okazuje się, że stąd pochodził Zbigniew Wodecki.

Po chwili mamy tego potwierdzenie.

Muzyka wciąż gra © djk71

Sam Mistrz w towarzystwie innego muzyka Krystiana Tesarczyka.

Zbyszek wciąż żywy © djk71

Jedziemy dalej.

Jedzie się pięknie © djk71

Jest gdzie odpocząć © djk71

W jastrzębiu odbijamy na chwilę do parku zdrojowego.

Ciekawa ławeczka na wjeździe.

Śliczna ławeczka © djk71

Z ciekawym tekstem.

I jaki ciekawy tekst © djk71

Ślicznie tu.

W parku - inhalatornia © djk71

Niestety pijalnia wód nieczynna.

Napotkana dziewczyna proponuje nam (a właściwie Wojtkowi) kawiarnię. Nie wiem, czy to było zaproszenie, czy tylko wskazówka :-)

Czas jechać dalej, ale prawdziwy fan siatkówki musi mieć tu zdjęcie :-)

Przy hali sportowej © djk71

Dojeżdżamy do Zebrzydowic.

Nad wodą © djk71

Chwilę później zauważamy, że jestem już w Czechach. Nie wiemy kiedy przekroczyliśmy granicę.

Rzut oka na jeden z mostów nad Olzą.

Lubię takie mosty © djk71

Stojący obok budynek serdecznie zaprasza... za kilka lat.... :-)

Nasz przyszłość? © djk71

Wjeżdżamy na Stare Miasto w Karwinie.

Stare miasto w Karvinie © djk71

Zamek w Karvinie © djk71

Tu postój na piwo. Oczywiście z bezalkoholowym nie ma problemu.

Rzut oka na rynek © djk71

Chwilę wahamy się, czy czegoś nie zjeść, ale już blisko do końca i kończy się na piwie.

Czas wracać © djk71

Fajna przejażdżka. Poza końcowym fragmentem super trasa. Zero ruchu i... trochę podjazdów :-)
Dzięki Panowie za super dzień. Oby do szybkiego powtórzenia.

Dopóki walczysz...

Sobota, 3 sierpnia 2019 · Komentarze(0)
Dziś aktywny dzień. Najpierw sparing NMC Górnika Zabrze. Potem siłownia. Wizyta u mamy i wieczorny trening.  Do tego przez pół dnia śledzenie startu Brata w zawodach IronMan w Tallinie. Dla niewtajemniczonych: 3800 m pływania, 180 km rower i na deser 42,195 km bieg. Dał radę :-) Jestem z Niego dumny.

Nie chciało mi się wyjść, zresztą cały tydzień mam taki. Jakieś przemęczenie czy coś. No ale co było robić... Damian tak poszalał to ja mam odpuścić? A poza tym żona zamiast trzymać mnie w domu to daje mi takie prezenty:

No i jak tu nie trenować © djk71

Trzeba było pójść i walczyć :-) Początek ciężki, ale z każdym kolejnym kilometrem coraz lepiej. W sumie trening udany.


FIRST 7_2_T_13000 (6:30-6:35 -> 6:27)

Powtórka z rozrywki i podsumowanie lipca

Czwartek, 1 sierpnia 2019 · Komentarze(0)
Jak wczoraj... Bez siły... Nawet motywujące podcasty nie pomogły.... :(


Podsumowanie lipca:

- 29 aktywności, w tym:
- 19 x bieganie - 173,37 km (najdłuższy dystans 25,03 km)
- 1 x rower - 20,01 km (najdłuższy dystans 20,01 km)
- 0 x pływanie - 0 km
- 9 x siłownia - 4:23:00 h

Razem: 193,38 km. Rower poszedł zupełnie w odstawkę :-( Bieganie regualarne, jest ok. Siłownia również. Pływania brak :-(