Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2018

Dystans całkowity:483.98 km (w terenie 16.14 km; 3.33%)
Czas w ruchu:32:01
Średnia prędkość:15.12 km/h
Maksymalna prędkość:44.64 km/h
Maks. tętno maksymalne:200 (98 %)
Maks. tętno średnie:186 (91 %)
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:19.36 km i 1h 16m
Więcej statystyk

Przebieżki

Wtorek, 9 stycznia 2018 · Komentarze(0)
Wieczorem, mimo zmęczenia chętnie idę pobiegać. W planie 8km i szybsze przebieżki. Mimo wyższego tętna podoba mi się. Okazuje się, że można biegać szybciej... Szkoda tylko, że póki co na bardzo krótkich odcinkach ;-)

Wieczorem wokół osiedla

Niedziela, 7 stycznia 2018 · Komentarze(0)
Nie wiem, czy przed południem czułem zmęczenie po wczorajszym rowerze, czy też padający bez przerwy deszcz tak mnie nastrajał. W każdym razie za diabła nie chciało mi się wyjść na dwór. Potem obiad, wyjazd na zakupy i w efekcie dopiero po dwudziestej udaje się wyjść. A i to nie bez problemów... bo zimno, bo ciemno...

W końcu jednak wyszedłem. Bez szału, ale dwa kółka wokół osiedla zrobione. Całkiem przyjemnie.

I zaczynamy treningi

Sobota, 6 stycznia 2018 · Komentarze(0)
Pierwszy trening rowerowy, a dokładniej test. Fajna pogoda, aż się chce.

Trochę wysiłku większego niż zwykle, ale przyjemnego. Pod koniec chłodno, ale na szczęście wiatrówka w kieszeni.
Ciekawe, czy jutro będę w stanie biegać :-)

Ot po prostu tarcza © djk71

Pierwszy rower w 2018

Wtorek, 2 stycznia 2018 · Komentarze(2)
Po wczorajszym Biegu Cyborga dziś powinien być odpoczynek, ale... był też dzień wolny w pracy więc głupio było siedzieć w domu :-)
Do południa się udało nic nie robić, ale potem coś powiedziało: pokręć chwilę. Początek spoko, od połowy trochę ciężej. Do tego momentami trochę kropiło, co prawda nie tak jak w sylwestra, ale czuć było chłód.

Spory ruch na drogach, ale przecież większość ludzi wróciła dziś do pracy.

Zawsze z rowerem © djk71

Kilkoro znajomych zaczęło od dziś ćwiczyć, biegać... trzymam za nich kciuki.

Bieg Cyborga

Poniedziałek, 1 stycznia 2018 · Komentarze(1)
Nowy rok trzeba zacząć sportowo. W tym roku padło na Bieg Cyborga w chorzowskim Parku Śląskim.

Ładny medal - Cyborg © djk71


Trasa to... pętla 7km razy x. W planach są dwa kółka. Kuszą trzy, ale trzeba być odpowiedzialnym :)

Chłodno przed startem © djk71
Trzeba się rozgrzać © djk71

Rozglądam się za znajomymi z teamu ale nikogo nie widzę. Nic dziwnego, Adam dociera na start w ostatniej chwili.

Jest i Adam © djk71

Spotkam go dopiero na trasie. Planuje biec jedno kółko.

Na trasie z Adasiem © djk71

Ja dwa i... tyle samo planuje Magda, która dogania nas na chwilę później.

Choć Adam planował jedno kółko ale wobec przeważających sił wroga, tzn. partnerów pobiegł podobnie jak my dwa. Spokojnym tempem, cały czas rozmawiając dobiegamy do mety.

No i mamy metę © djk71
Najważniejsze - zegarki stop :-) © djk71

Na miejscu olbrzymia kiełbacha, a po posiłku wygrywam jeszcze zestaw gadżetów.

Kiedy my cieszymy się z medali...

Sportowy rok rozpoczęty © djk71

Na trasie walczy jeszcze z kijkami Karolina, która postawiła przebyć większy dystans niż my. Brawa dla niej :-)

Jest i Karolina © djk71

Dobrze rozpoczęty rok w miłym towarzystwie.

Zdjęcia dzięki uprzejmości mojej żony :-)