Ciemno
Niedziela, 1 czerwca 2008
· Komentarze(5)
Ciemno
Dziś w związku z wizytami cioć (nie dot. Kosmy), wujków, babć, dziadków... cały dzień zajęty. Na rower dopiero po 22 (stare nawyki), szybki kurs po okolicznych osiedlach. Chciałem jechać inną trasą, ale jak zobaczyłem, że jestem w czarnej koszulce, czarnych spodenkach i lampka powoli się domaga zmiany baterii to odpuściłem jazdę w całkowitych ciemnościach. Wystraszyłem się. Chyba potrzebna jakaś bardziej odblaskowa koszulka.
Dziś w związku z wizytami cioć (nie dot. Kosmy), wujków, babć, dziadków... cały dzień zajęty. Na rower dopiero po 22 (stare nawyki), szybki kurs po okolicznych osiedlach. Chciałem jechać inną trasą, ale jak zobaczyłem, że jestem w czarnej koszulce, czarnych spodenkach i lampka powoli się domaga zmiany baterii to odpuściłem jazdę w całkowitych ciemnościach. Wystraszyłem się. Chyba potrzebna jakaś bardziej odblaskowa koszulka.