AktywnośćJazda na rowerze Dystans41.76 km W terenie5.00 km Czas w ruchu03:08 Vśrednia13.33 km/h VMAX34.09 km/h
Temp.18.0 °C SprzętSuperior 929
Na kole ku familokom
Na kole ku familokom

Muzeum Górnicze po raz kolejny przygotowało interesującą imprezę pozwalającą poznać najbliższe okolice. Tym razem rowerowo. Wybrano cztery robotnicze dzielnice Zabrza. Na trzy z nich strach się zapuszczać samotnie ale w grupie i do tego z obstawą policji można spróbować.

Ruszamy całą rodzinką, towarzyszy nam Amiga, a na miejscu dołącza do nas Yoasia :-) Spotykamy też wielu innych znajomych. W sumie sporo ludzi jak na dzień po pierwszym meczu Polaków i do tego niezbyt zachęcającą pogodę.

Najpierw Kolonia B. Przyznaję, że byłem ciekaw gdzie to jest, bo z niczym mi się nie kojarzyło, oprócz tego, że wiedziałem, że to jest gdzieś na Zaborzu.

Kolonia B okazała się zapomnianymi przez Boga okolicami Lompy. Rzeczywiście, od czasu zburzenia szybu kopalni nasza wycieczka była prawdopodobnie największym wydarzeniem ostatnich kilkudziesięciu lat…

Życie... © djk71


Komentarze tubylców: Gliny i pedały… były tymi delikatnymi… Ciekawe kto i kiedy zainteresuje się tymi terenami…

Kolonia B, czy kolonia karna... © djk71


Następna stacja to znana mi Zandka. Niesamowite miejsce.

Nie wiem jak przekonano mnie żebym tam zostawił rower na dłuższą chwilę…

Porzucony? © djk71


Dom ze stali © djk71


Oprócz domu ze stali Darek Waleriański oprowadza nas po cmentarzu żydowskim. Po raz kolejny powtórzę… najpiękniejszym jaki widziałem…

Kolejnym celem jest Borsig w Biskupicach. Oprócz niesamowitej zabudowy podziwiamy kaplicę ewangelicką znajdującą się w… jednym z budynków mieszkalnych wśród mieszkań innych lokatorów. Szok.

W kaplicy © djk71


Niestety ktoś postarał się aby ją zniszczyć…

Nieliczne pozostałe malowidła © djk71


Jedziemy dalej…

Klapek SPD? © djk71


Ostatnim punktem program jest Osiedle Ballestrema w Rokitnicy. Chyba najpiękniejsze w Zabrzu.

Ślicznie © djk71


Domki, każdy inny © djk71


Na koniec mały poczęstunek i konkurs z nagrodami. Aktywność Igorka zostaje nagrodzona i wraca z zestawem prezentów. W międzyczasie dowiadujemy się, że zakwitły tulipanowce naszym lesie więc… do domu jedziemy nieco okrężnie ;-)

Kwitnący tulipanowiec © djk71


Piękny dzień mimo momentami chłodu i deszczowej pogody.

BTW: Po powrocie okazuje się, że już o nas piszą na głównej stronie Głosu Zabrze :-)

I kto jest na pierwszym zdjęciu... Chyba będę zazdrosny :-)

Komentarze

jahoo81
07:02 poniedziałek, 11 czerwca 2012
Ale fajną sobie urządziliście wycieczkę! :)

Gliny i pedały - dobre dobre :) Ciekawe co by mówili, gdyby zobaczyli glinę i pedała w jednym! :)

Na tym ostatnim osiedlu chyba byliśmy kiedyś na spacerze, czyż nie? :) Coś mi się tak te kolorowe domki kojarzą :)

A zdjęcie nr 1 wymiata. Ktoś miał parcie na szkło! Nie bądź zazdrosny Darku - Anetce i Darkowi też się coś od życia należy :D

Pozdrowienia!
Jurek57
22:21 niedziela, 10 czerwca 2012
To kolonia satelitarna !
Ekstra !
amiga
20:01 niedziela, 10 czerwca 2012
Gość z głosu Zabrza widział kto jest profesjonalistom. Sorry
Swoją drogą wycieczki Szybowskazu są rewelacyjne, oby więcej takich, może by im podesłać pomysły ? Na kole ku dookoła Śląska ;P

Dopiero teraz mam czas żeby przysiąść i uzupełnić wpis, dzisiaj miałem maksymalnie zwariowany dzień. Myślałem, że jeszcze pobiegam, ale nic z tego. Odrobię to jutro.
kosma100
17:18 niedziela, 10 czerwca 2012
Też bym była zazdrosna ;p
ALE FAJNĄ WYCIECZKĘ mieliście :-)
Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa miest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]