29-tka w terenie... Dziś udaje się wyjść z pracy wcześniej (znaczy się normalnie) :-) Do tego świeci słońce ale niestety wieje dość silny wiatr. Mimo to plan jest prosty... Zjeść i na rower.
Szybki, lekki obiadek i w drogę. Dziś las miechowicki i Dolomity... Jedzie się świetnie... Ścieżki z koleinami, kamieniami dziś wydają się łatwiejsze. Pewnie nie jest to ten sam komfort jak na fullu ale rzeczywiście jest różnica w stosunku do poprzedniego bike'a.
Nie wiem, może to kwestia psychiki (pewnie w jakimś stopniu tak) ale wydaje mi się, że zarówno podjazdy (szczególnie nierówności na podjazdach), jak i zjazdy wydają się być dużo łatwiejsze.
Wiem, że to nie są jakieś super trudne technicznie zjazdy ale ja też nie jestem jakimś super zawodnikiem. Tam gdzie ostatnio zjeżdżałem z rękami na klamkach dziś po prostu zjechałem "na krechę"...
Wydaje się też, że łatwiej rozwinąć na prostej większą prędkość.
Co ciekawe nie zauważyłem też problemu ze zwrotnością, może trzeba bardziej pracować ciałem ale to w sumie tylko większa radość z jazdy.
Jedyne co było inne to wysoki puls - zmęczenie, czy podniecenie? :-)
Na razie jestem zachwycony... zakochany... w żonie oczywiście, że zgodziła się na zakup nowego rowerka :-)
Komentarze (26)
kosma100 Co do remontów, to znasz mój stosunek... jahoo81 Cieszę się, że to Ty :-) Nie wiem czy znajdę dla niego miejsce :( Co Ty z tym imieniem? Mlynarz Niezły ;-) coco75 I to jest pomysł ;)
"Dobrze, że pasuje... nie musimy malować pokoju :)" A było tak miło "podczas" malowania pokoju ;-) "Holu... kto tu ma 3 razy więcej km niż ja w tym roku?" Nie liczy się ilość tylko jakość... i rozmiar ma znaczenie ;p :-)
jahoo81 Wygląda jakbyś zapomniała się wylogować i pewien osobnik płci męskiej dorwał się do Twojego konta ;-) Mogę wpaść w poniedziałek... tylko nie wiem czy z rowerem :-) Imię?
kosma100 W sumie to jeszcze kilka "s" by mu można dodać... amiga Dokładnie... jahoo81 Dziękuję :-) Ja też jestem zachwycony. Chwilę się zastanawiałem nad rogami ale już w sklepie nie miałem wątpliwości Rozumiem, że w wakacje go dosiądziesz :-) Moja małżonka dziękuje za pozdrowienia i również Cię/Was pozdrawia :-) kosma100 Dobrze, że pasuje... nie musimy malować pokoju :) Holu... kto tu ma 3 razy więcej km niż ja w tym roku? k4r3l "zresztą to jest dwudziestka dziewiątka - co my se tu zawracamy głowę takimi pierdołami :)" - i tu właściwie wszystko zostało powiedziane :)
rogi, nie rogi, prosta kiera, gięta kiera - liczy się komfort! estetyka w tym momencie schodzi na dalszy plan :) ps. sam sobie nie wyobrażam jazdy bez rogów również :) zresztą to jest dwudziestka dziewiątka - co my se tu zawracamy głowę takimi pierdołami :)
Darku moje najszczersze gratulacje! Dopiero dziś Piotruś mi powiedział o twym nowym Cudownym Boskim Tłentynajnerze :)
Jestem zachwycona!
Myślę, że ten puls to podniecenie :)
PS. Flecik ma giętą kierę i rogi, które podobnie jak w przypadku Amigi wiele razy uratowały me nadgarstki przed urazami :) Kiedyś co prawda sczepiłam się z Błażejem i dzięki rogom właśnie wylądowałam na asfalcie... :)
Bardzo mi się twój nowy rumak podoba. Nie mogę się doczekać aż go dosiądę :)
Pozdrowionka
PS2 Masz bardzo wyrozumiałą Żonkę :) Ją też pozdrawiam :)
k4r3l Puryści rowerowi uważają, że do giętej kierownicy rogi nie pasują, że jest to swoiste "faux pas", ale podobnie jak Darek mam to gdzieś. Nawet na giętej kierownicy są bardzo przydatne, a dodatkowo już kilkukrotnie osłoniły mi ręce przed urazami. I jak do tej poty tylko raz dorobiłem się od nich siniaka :)
amiga Sucho jakoś w lesie... k4r3l Częsty temat 29-tek i giętych kier z rogami na forach :-) Tak naprawdę to ta nie jest tak mocno gięta jak niektóre inne, które miałem okazję testować. Inna sprawa, że doceniłem rogi na długich trasach, czasem ręce chcą odpocząć ;-) Pewnie tak trzeba będzie robić (mydełko i szczotka)... kto to wymyślił... bendus Oj tam za duże... takie miały być... :) Jurek57 Kontrolowany przez... naturę... Wygląda, że jeździ się łatwiej... A faktycznie chyba trzeba więcej siły żeby go rozkulać i utrzymać prędkość. Ale podoba mi się...
To chyba teren kontrolowany ... że taki czysty ! A co do jazdy.Gdzieś czytałem że 29 mają lepszą trakcję ! Znaczy większe kola lepiej wybierają nierówności,zwłaszcza na zjazdach pewniej się człowiek czuje bo rower spokojniej się toczy , nie "nurkuje""Mankamentem"może być tylko to że większe koła potrzebują większej mocy.Ale to jest chyba kwestia przełożeń.
trochę pomarudzę, ale mnie nigdy nie pasowały rogi to giętej kiery :) wiem, kwestia gustu :) a z chwytami to nie wiem jak będzie - chyba po każdej dłuższej jeździe woda, mydełko i szorowanie :) poza tym cacy :)