Ziemia Lubuska

Niedziela, 15 sierpnia 2010 · Komentarze(3)
Ziemia Lubuska
Jako, że Kosma postanowiła nas opuścić postanawiam ją odwieźć na pociąg. Dołącza do nas Młynarz.

Dyskutując, żartując, jak zwykle w doskonałych nastrojach docieramy do Nowogrodu Bobrzańskiego. Z jednej strony chciałoby się jechać dalej, z drugiej czekają na nas nasze rodziny i goście. Kosma ma jednak dar przekonywania i jedziemy dalej.

Ścieżki w lesie mają nazwy? © djk71


Po 37km decydujemy się jednak na powrót, tym bardziej, że już około piętnastej, a niektórzy prawie nie zjedli śniadania. Z tego też powodu decydujemy się w Nowogrodzie na postój. Znajdujemy sympatyczną knajpkę i ratujemy się smacznym obiadkiem.

Wcześniej jednak zatrzymujemy się na przydrożnym cmentarzu. Dziwne miejsce. Sporo niemieckich grobów z przełomu XiX i XX wieku i trochę współczesnych.
Wiele z nich to groby dzieci.

Kiedyś dzieci często umierały © djk71


Kilka minut później udaje nam się odnaleźć mogiłę zamordowanego tu Szkota Barona von Sinclaira. Interesująca historia. Zainteresowanych odsyłam tutaj.

Mogiła Barona von Sinclaira © djk71


Posileni i pełni energii ruszamy dalej. Fajnie się jedzie. Można by jeszcze ale
czas goni. Potrzebowałem takiego wyjazdu :-)

Aż chce się jeździć.... © djk71

Komentarze (3)

Mlynarz
Udało nam się z pogodą.
Kajman
Kosma się czepiała :-)

djk71 21:02 wtorek, 17 sierpnia 2010

Teraz się nie dziwię czemu Kosma nadawała na żonatych jak co i rusz chcieli zwiewać:(
Historia barona świetna:)

Kajman 16:36 poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Ja również potrzebowałem takiego wyjazdu. Nie mogłem się go doczekać. :)
Dzięki Wam wielkie!

p.s.
Dobrze, że burza się nad nami zlitowała. ;)

Mlynarz 12:24 poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iszeb

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]