Poranek w Miechowicach

Czwartek, 22 lipca 2010 · Komentarze(19)
Poranek w Miechowicach

Było pięknie...

Bo nowy dzień wstaje... © djk71


Ale po kolei...

Wczoraj oglądając końcówkę zmagań Lecha napomknąłem Kosmie, że dziś przed pracą idę na rower. Krótka rozmowa i jeśli uda nam się wstać o 3 rano to spotkamy się gdzieś na trasie... Nie ma to jak wzajemna motywacja.

Budzik jakoś szybko zadzwonił, to pewnie wina tych niekończących się wczoraj karnych. Telefon do Moniki, która stwierdza, że to świetny pomysł ale... nie dziś. Trudno. Może w sumie ma rację. Ciemno i jakoś tak się nie chce. Może lepiej się położyć albo poprzeglądać internet. Może trochę pospamować na bikestats.pl (w sumie ostatnio nie mam na to czasu) :)

Można... ale można też coś wrzucić na ruszt i ruszyć gdzieś bez celu.

Ruszam w stronę Bytomia i już wiem - prawa strona Miechowic - tam nigdy nie jeżdżę, pamiętam tylko, że autobusy zawsze tamtędy jeździły co mnie denerwowało bo przez to nadkładały drogi.

Uciekam z drogi gdzieś miedzy garaże i ląduję obok ZEC Bytom.

Zespół Elektrociepłowni Bytom S.A. © djk71


Nigdy tu nie byłem. Znów skręt w jakąś uliczkę i ląduję obok C.H. Plejada. Pusto tu o tej porze. Wyjeżdżam i zastanawiam się czy to droga dla pieszych czy rowerów.

Co to za znak? © djk71


Muszę się bliżej przyjrzeć.

Muszę zmienić okulary © djk71


Chwila włóczęgi po kolejnych uliczkach i ląduję po drugiej stronie dzielnicy.

A tu...

Miechowicki wschód słońca © djk71


I jest krzyż, który ostatnio pokazywał Jacek

Krzyż o wschodzie słońca © djk71


Dobra, czas jechać dalej.

Komuś chyba się nie podoba śląska architektura i postanawia ją podrasować... Masakra...

Własnym oczom nie wierzę... © djk71


A niby na kibiców Górnika mówią Żabole...

Żabka kibicuje Polonii? © djk71


Już wiem kto to namalował...

Fanatycy seniorzy? © djk71


... osiedlowi fanatycy rocznik 1920 - wow - prawdziwi seniorzy...

Ech, pięknie było... trzeba to powtórzyć... ;-)

Komentarze (19)

(L) LEGIA WARSZAWA DUMA I SŁAWA (L)

Warszawa 14:42 piątek, 28 marca 2014

karla76
Takim go trzeba pokazywać, bo ludzie wciąż mają dziwne wyobrażenia...

djk71 20:08 niedziela, 25 lipca 2010

ta mgła wygląda piknie!:)
Pikny ten Nasz Śląsk!
pozdrowionka

karla76 23:19 czwartek, 22 lipca 2010

DMK77
:)
purzyc
Ty się nie śmiej, bo zastanawiałem się czy nie zadzwonić po Ciebie... ;)
Stwierdziłem jednak, że nie masz pewnie czasu bo musisz skończyć relację z Mazur :)

djk71 19:14 czwartek, 22 lipca 2010

Darku chyba nie masz co ze snem robić :P

purzyc 19:02 czwartek, 22 lipca 2010

kosma100
Jak już wstałem... Ale nieźle mnie podpuściłaś... ;)
A jutro... kto wie...
Nieanonimowy
Jak "nie..." to kto...?
Brzmi groźnie więc będę próbował...
anwi
Oj warto było...
Rafaello
Rozumiem, że nastawiłeś już budzik na jutro żeby spróbować?
DMK77
Oby więcej takich zdrad... jeśli mają przynosić takie efekty...
pichulec
Dzięki. Czasem coś się uda... szkoda, że tak rzadko...
niradhara
Drzemie w pracy? Są u ciebie jakieś przyjęcia? ;)
Goofy601
Więc to szron... ależ oczywiście... :)
alistar
Dzięki. Ostatnio woziłem gościa z Danii po bocznych uliczkach Śląska żeby mu pokazać urok niektórych miejsc. Dobrze, że tędy nie jechaliśmy...
Kajman
Taki piękny to czas, Chce się żyć, I chce się wstać, Bo chce się żyć...
granicho-bez-4
Fajnie, że takie można zobaczyć na tym niby szarym Śląsku :)
ewcia0706
Czasem warto powalczyć z budzikiem, a raczej z samym sobą :-)
Myślę, że tego to by trzeba na... różowe niedźwiedzie... I nie mów, że takich nie ma... bo skoro można znaleźć takich "artystów" to i pewnie są takie niedźwiedzie...

djk71 18:08 czwartek, 22 lipca 2010

Ja chyba musiałabym się nie kłaść wogóle, bo inaczej nie byłoby szans na pobudkę nawet przy stadzie budzików, ale dzieki takim dzielnym bikerom mogę zobaczyć jak wygląda wschód słońca na Ślasku..tego co zadecydował o kolorze kamienicy powinni odesłać na białe niedżwiedzie..:( pozdrawiam

ewcia0706 12:16 czwartek, 22 lipca 2010

śliczne wschody słońca.

granicho-bez-4 10:19 czwartek, 22 lipca 2010

Jak dobrze wstać, skoro świt, jutrzenki blask duszkiem pić:)

Kajman 09:24 czwartek, 22 lipca 2010

Niesamowite... widzę, że też Cię "MUS" dopadł ;)
Wschód słońca przepiękny :)
A ta różowa kamienica... czasami przestaję być łagodnym człowiekiem...
Kolejnych pięknych wypraw życzę :)

alistar 09:11 czwartek, 22 lipca 2010

O qrcze, wstałeś tak wcześnie, że znaki były jeszcze oszronione :PP
Pozdrawiam serdecznie :)

Goofy601 08:06 czwartek, 22 lipca 2010

Taki wczesny ranek zawsze ma w sobie coś niesamowitego, wydaje się, że świat zaczyna się od początku! No i potem tak fajnie drzemie się w pracy ;)

niradhara 08:04 czwartek, 22 lipca 2010

Pierwsza fotka, jak dla mnei rewelacja ;) Pozdrawiam

pichulec 07:13 czwartek, 22 lipca 2010

Tak się właśnie zastanawiam czy chciało by mi się wstać o 3 rano,trzeba chyba spróbować bo inaczej się nie przekonam.Ładny wschód słońca:)

Rafaello 05:57 czwartek, 22 lipca 2010

Piękny ten poranek. Warto było wstać :)

anwi 05:48 czwartek, 22 lipca 2010

Powtórzyć.... i to jak najszybciej, dłuższe przerwy w braku rowerowania mogą powodować "niezrozumiałe zniechęcenie"(nie u wszystkich oczywista).
Życzę więcej takich porannych eskapad i nie tylko.
Pozdrawiam.

Nieanonimowy 05:24 czwartek, 22 lipca 2010

Osz Ty...
A jednak...
:-) Fajnie, że pojechałeś. Piękne widoki.
A ta kamienica to... szczyt masakry :(
Pozdrawiam i... może jutro?

kosma100 04:57 czwartek, 22 lipca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa stawy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]