Niespodziewana piesza końcówka
Sobota, 21 maja 2022
· Komentarze(0)
Kategoria Bez roweru, opolskie, W górę, W towarzystwie, Z kamerą wśród...
Jak powiedzieliśmy tak zrobiliśmy. Resztę trasy zamiast przebiec przemaszerowaliśmy.
I wierzcie, wcale nie było łatwo. Szczególnie pierwsze podejście dało mi nieźle w kość.
Potem już było łatwiej.
Było nawet gdzie odpocząć i się napić.
Co oglądać.
Z kim pogadać (i nie to, że Piotrek nic nie mówił, ale po prostu byłą odmiana :-) ).
I było czym cieszyć oczy.
Mimo zmiany treningu wróciliśmy zadowoleni.
I co ciekawe, na całe trasie zero, dosłownie zero ludzi :-)
I wierzcie, wcale nie było łatwo. Szczególnie pierwsze podejście dało mi nieźle w kość.
Potem już było łatwiej.
Było nawet gdzie odpocząć i się napić.
Źródełko© djk71
Co oglądać.
Kapliczka© djk71
Z kim pogadać (i nie to, że Piotrek nic nie mówił, ale po prostu byłą odmiana :-) ).
Czego tu?© djk71
I było czym cieszyć oczy.
Pięknie© djk71
Mimo zmiany treningu wróciliśmy zadowoleni.
Widoczek© djk71
I co ciekawe, na całe trasie zero, dosłownie zero ludzi :-)