ARBUZ #025, czyli rozjazd po półmaratonie

Niedziela, 4 października 2020 · Komentarze(0)
Po porannym półmaratonie biegowym zjadłem obiad i... postanowiłem rozruszać nogi. A tak poważnie żal mi było ładnej pogody i postanowiłem zrobić kolejną część ARBUZa :-)

Co prawda pogoda trochę straszyła deszczem, ale postanowiłem spróbować.

Będzie padać, czy nie? © djk71

Najpierw musiałem jednak wrócić, bo zapomniałem bidonu, a bałem się, że po bieganiu może mnie suszyć ;)

ul. Jaśminowa
Żeby nie było za łatwo to kolejna wg alfabetu ulica znajduje się w Makoszowach, czyli na drugim końcu miasta.
Uliczka między autostradą, a torami kolejowymi.

Przy autostradzie © djk71

Widok z Jaśminowej © djk71

Pełna nijakich domków- klocków.

Klocki na Jaśminowej © djk71

ul. Jaworowa
Helenka, krótka, spokojna uliczka.

Jaworowa w Zabrzu © djk71

ul. św. Jerzego
Krótka uliczka za kościołem św. Anny.

ul. św. Jerzego w Zabrzu © djk71

ul. Jesienna
Kończyce, krótka, wąska uliczka. Prawie wcale śladów jesieni.

ul. Jesienna © djk71

ul. Jesionowa
Wczoraj os. Janek, dziś tak samo... Nic mnie tu nie zauroczyło, ale też niczego się nie spodziewałem.

Jesionowa na Janku © djk71

ul. Jodłowa
Jedna z uliczek na... os. Jodłowa :-)

Jodłowa, Zabrze © djk71


Dziś dużo kilometrów, a mało ulic. Tak też bywa. W trakcie powrotu już chłodno, musiałem założyć wiatrówkę.
I w końcu poczułem zmęczenie ;-)

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)



Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tynie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]