Najstarsza kopalnia soli, Hallstatt i Hände hoch

Środa, 29 lipca 2020 · Komentarze(2)
Dziś z rana lekki deszczyk więc ruszamy nieco później.
Żeby nie było, że bajeruję z tym deszczem...

Jak to działa? © djk71

Postanawiamy do Hallstatt dotrzeć drogą wodną.

Mostek © djk71

Nie jest to łatwe, ale w końcu się udaje załapać na statek.

Chwilę wcześniej gdy czekamy na łódkę, na którą ostatecznie się nie załapaliśmy mieliśmy chwilę ubawu.
Na pomoście czekała grupka ludzi (łącznie z nami). Podpływa łódź i człowiek, który nią przypłynął woła głośno: Hände hoch!
Większość osób na pomoście podnosi ręce jak na wojennych filmach. :-)
Na szczęście nie strzela. Chciał tylko podnieść barierkę i ostrzegł ludzi żeby ich nie skaleczyć :-) Wszyscy wybuchają śmiechem.

Ruszamy z przystani © djk71

Oglądamy Hallstatt z jeziora.

Hallstatt z jeziora © djk71

Po drugiej stronie jeziora mostek, który muszę jeszcze odwiedzić

Ten mostek muszę odwiedzić © djk71

Zbliżamy się do miasteczka.

Cudowne domki © djk71
Kościółek widziany z wody © djk71

Cudowny klimat © djk71

Zdjęć można by pstrykać w nieskończoność. :-)

Hallstatt © djk71

Hallstatt © djk71

Przybijamy do brzegu i postanawiamy najpierw ruszyć w górę do najstarszej na świecie kopalni soli. Ponoć sól wydobywano tu już 7000 lat temu.

Podejście to niekończące się serpentyny. Po każdym kolejnym podejściu wyłania się wspaniały widok sprawiający, że szybko zapominamy o zmęczeniu.

Widok z góry na jezioro © djk71

Trafiamy też na śliczny wodospad.

Przerwa obok wodospadu © djk71

W końcu docieramy do kopalni.
Dostajemy robocze ciuchy i czas na szychtę.

Gotowy na szychtę © djk71

Kiedy wchodzimy w tych strojach do kopalni obaj z kolegą mamy podobne odczucie... czy to na pewno jest wycieczka, czy nas tu nie wzięli do jakiegoś obozu?

W środku trafiamy na sympatyczną przewodniczkę, która nie tylko opowiada mnóstwo ciekawostek, ale też zapewnia wiele atrakcji, jak zjeżdżania na... czterech literach ;-)

I jazda w dół © djk71

W środku jest naprawdę interesująco. Wychodzimy zadowoleni.

Sól © djk71

Droga powrotna mimo, że w dół daje nam trochę w kość.

W drodze na dół © djk71

Ale kolejne widoki znów sprawiają, że o tym zapominamy.

A w tle jeziorko © djk71

Tam mieszkamy © djk71

Z góry Hallstatt też wygląda uroczo © djk71

Z góry Hallstatt też wygląda uroczo © djk71

Zwiedzamy malownicze miasteczko.

Górnik? © djk71

Oprócz budynków wrażenie robią drzewa będące jakby ich integralną częścią.

Drzewo wrosło w dom? © djk71

I gruszki :-)

I jakie piękne gruszki © djk71

Miasteczko jest tak cudowne, że kilka (a może kilkanaście) lat temu Chińczycy postanowili je... skopiować... i zrobili jego replikę u siebie :-)

Ta część też jest śliczna © djk71

Kolejne drzewo w domu © djk71

I znów gruszki © djk71


Czasem nie wiadomo co właściciel danego domu miał za hobby, ale.. jest ciekawie...

Ciekawe wyposażenie © djk71

Są też i takie ciekawostki...

Schody © djk71

Samo się kręci? © djk71

Wracamy do Obertraun pieszo... Kolejny udany dzień.

Komentarze (2)

O tym nie wiem.

djk71 20:06 niedziela, 2 sierpnia 2020

Czy przypadkiem między innymi w tej kopalni nie znajdowały się polskie archiwalia, które po wojnie zostały zwrócone w iluś tam wagonach kolejowych do Polski (coś tam mi świta jeszcze z czasów studiów archiwistyki :P).

szczypiorizka 18:34 niedziela, 2 sierpnia 2020
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylubb

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]