Dachstein Krippenstein

Wtorek, 28 lipca 2020 · Komentarze(1)
Zupełnym (prawie) przypadkiem wylądowaliśmy na urlopie w Górnej Austrii, w Obertaun nad jeziorem Hallstättersee (miały być Bieszczady). Okazało się, że w okolicy jest mnóstwo niesamowitych atrakcji. Po porannym bieganiu wybraliśmy się na Dachstein Krippenstein.

Już po drodze jest pięknie.

Gemeinde Obertraun © djk71

W drodze do kolejki © djk71

Rzeczka po drodze © djk71

Najpierw spacer obok ośrodka sportowego dla piłkarzy...

Ośrodek piłkarski © djk71

... potem obok toru dla rowerzystów, by wreszcie dotrzeć do stacji kolejki. Kilka opcji biletów, ale najbardziej sensowna wydaje się All inclusive obejmująca kolejki, jaskinie, platformy widokowe.

Wjeżdżamy na stację pośrednią. Widoki przepiękne.
Obsługa kieruje nas do jaskini lodowej, a potem do mamuciej. Wydaje nam się, że mamy mnóstwo czasu. Potem okaże się, że wszystko jest tu perfekcyjnie wyliczone.

Wchodzimy do jaskini.

W lodowej jaskini, szczątki misia © djk71

Lodowe fantazje © djk71

Przed nami 50 minut spaceru pod ziemią w lodowym klimacie. Z 30 stopni temperatura spada momentami do 0.

Trzydzieści stopni chłodniej niż przed chwilą © djk71

Jesteśmy pod sporym wrażeniem.

Śliczny mostek © djk71

Mostek (można obejść bokiem) © djk71

Mamy nawet krótki koncert.

W trakcie koncertu © djk71

Jaskinia warta zobaczenia.

Widoki po wyjściu jeszcze piękniejsze.

I znów na powierzchni © djk71

Ślicznie tu © djk71

Jaskinia mamucia choć olbrzymia już nie jest tak efektowna, ale oczywiście ją zaliczamy. 

W jaskini mamuciej © djk71

Następnie wjazd na ponad 2000 m.

U góry © djk71

Kolejne niesamowite widoki.

Piękne góry © djk71

Rodzinnie © djk71

I trochę spaceru na platformy widokowe.

Super widoki © djk71

Góry © djk71

Góry © djk71

Najpierw Wetelbespirle

I znów góry © djk71

Wszędzie wokół góry © djk71

A potem ta najbardziej znana, czyli 5 Fingers. Nie wszyscy dobrze się tu czują, ale my oczywiście robimy sesję.

Chłopak jak z obrazka © djk71

Po drodze mijamy też ślizgawkę na śniegu, czego oczywiście dzieci nie omijają.

Tam w dole widać nasze miasteczko © djk71

W oczekiwaniu na kolejkę powrotną ktoś nam zwraca uwagę, że nasze maski niezbyt dokładnie zakrywają nosy. Poprawiamy. Fakt, tu wszyscy tego pilnują. I tu u góry, i na dole w sklepach...

Wracamy do domu wieczorem. Było pięknie. Kończymy w pizzerii gdzie zastaje nas oberwanie chmury. Choć do domu niedaleko wracamy przemoczeni. Nie szkodzi :-)

Komentarze (1)

No Panie takimi wpisami rozwalasz system. Piekne widoki

Roadrunner1984 19:46 niedziela, 2 sierpnia 2020
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa umala

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]