W drodze do pracy

Piątek, 17 kwietnia 2020 · Komentarze(2)
Kolejny wyjazd do pracy. Po drodze zahaczam o Żabkę zapytać o osławione maseczki bez marży. Ekspedientka się tylko uśmiecha. Tak, były przez chwilę. Może będą w poniedziałek. Nie wiadomo ile. Jak będą to będzie info na szybie "Pomagamy.... coś tam, coś tam... "

Nic, trzeba jechać dalej. Od poniedziałku, o ile dalej będę jeździł do biura już nie trzeba się będzie stresować na Leśnej... Mają znieść zakaz wstępu do lasów... Może trzeba będzie zacząć biegać? Niekoniecznie do pracy... :-)

Kościół w Żernikach © djk71

Rano rześko, ale sympatycznie.

Komentarze (2)

Mnie najczęściej tylko mijali, ale to w mieście tylko.

djk71 18:33 niedziela, 19 kwietnia 2020

Przez tereny, które przemierzam w drodze lub z pracy, tylko na początku przewijały się służby. Postraszyły, pogoniły, fama się rozeszła i teraz tylko chyba wpadają od wielkiego dzwona. Nie mam szczęścia jakoś spotykać ich zbyt często.

limit 12:55 piątek, 17 kwietnia 2020
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa przed

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]