Corona Home Workout #1

Poniedziałek, 6 kwietnia 2020 · Komentarze(2)
Wszystkie zawody odwołane albo przełożone. Do tego prawie nas w domach pozamykali. Motywacja do ćwiczeń spadła do zera.
Weekend spędzony w domu, zupełnie bez ruchu :-( To ostatnie akurat nie dziwi. Jak nie ma zawodów to zwykle najmniej aktywna część tygodnia, choć wydaje się, że powinno być odwrotnie.

Jedyną aktywnością było wyjście nad ranem do Biedronki i wniesienie po schodach kilkudziesięciu kg zakupów.

No i było jeszcze dźwigania browara na balkonie. Niby zero procent, ale zawsze to piwo :-)

Dźwiganie ciężarów w domu © djk71

Dziś po pracy (jeszcze zdalnej) postanowiłem się trochę poruszać. Niby tylko pół godzinki, ale chyba coś przegiąłem albo coś nie tak było z rozgrzewką... Albo po prostu tak się zastałem, zasiedziałem, czy wręcz zależałem... Porażka.

Dobra, zobaczymy ile wytrzymam.
Jak nie będzie codziennie jakiegoś treningu to krzyczcie! Tylko głośno :-)

Komentarze (2)

No nie da się ukryć... Choć bieganie po klatce schodowej byłoby chyba sto razy bardziej niebezpieczne niż po lesie, no ale po klatce można... :-)

djk71 19:29 środa, 8 kwietnia 2020

W chodzeniu i bieganiu po schodach to masz doświadczenie i kondycję :)

Roadrunner1984 16:41 poniedziałek, 6 kwietnia 2020
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ejsza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]