Kolejne 252 piętra

Poniedziałek, 3 lutego 2020 · Komentarze(0)
Po wczorajszej wspinaczce dziś się wahałem się, czy iść na siłkę i co tam robić.
Biorąc pod uwagę jednak zbliżające się zawody wybór padł znów na schody. Bez konkretnego planu, celu, szczególnie, że przeziębienie wciąż rządzi włączam koncert Marka Knopflera i ruszam. Idzie mi się spoko, ale muzyka jakoś mi nie pomagała, koncert mnie znudził. W połowie przełączyłem się na koncert KSU z przystanku Woodstock w 2005.


Zdecydowanie lepiej. Wróciły wspomnienia. I te miłe i te gorsze... Ale szło się lepiej. Choć pod koniec już lało się ze mnie ciurkiem.

Cyferki, cyferki... © djk71

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zebyl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]