336 pięter, 5376 schodów z ukulele
Niedziela, 2 lutego 2020
· Komentarze(2)
Kategoria Samotnie, Siłownia, śląskie, Z kamerą wśród...
Jeszcze łykam leki w związku z plecami, a tu dopadło mnie przeziębienie. Już od kilku dni czułem gardło, ale myślałem, że przejdzie. Nie przeszło. Wczoraj znów cały dzień prawie w łóżku. Noc koszmarna - chyba jednak już jestem stary :-)
Rano śniadanko, fryzjer i... siłownia :-) Nie jest dobrze, ale nie potrafię siedzieć w domu. Jadę na siłownię.
Przed wejściem spotykam koleżankę. Ucinamy krótką pogawędkę. Na siłce znów schody. Nie wiem ile, zobaczę jak będę się czuł.
W sumie jest lepiej niż jak siedzę. Prawie nie kaszlę. Za to wypociłem się za wszystkie czasy.
Zaliczyłem 336 piętra (ok. 5280 schodów). Spociłem się nieźle, ale czas szybko minął przy dźwiękach ukulele. :-)
Rano śniadanko, fryzjer i... siłownia :-) Nie jest dobrze, ale nie potrafię siedzieć w domu. Jadę na siłownię.
Przed wejściem spotykam koleżankę. Ucinamy krótką pogawędkę. Na siłce znów schody. Nie wiem ile, zobaczę jak będę się czuł.
W sumie jest lepiej niż jak siedzę. Prawie nie kaszlę. Za to wypociłem się za wszystkie czasy.
336 pięter za mną :-)© djk71
Zaliczyłem 336 piętra (ok. 5280 schodów). Spociłem się nieźle, ale czas szybko minął przy dźwiękach ukulele. :-)
Trening przy akompaniamencie ukulele© djk71