Chechło, Gwarek i nie tylko

Środa, 1 sierpnia 2018 · Komentarze(0)
Ciężki dzień, ciężki tydzień, ciężko ogólnie... I nie chodzi o temperatury, choć one pewnie też nie pomagają. Jakoś tak... próbowałem poukładać trochę spraw, ale nic z tego nie wyszło. Szkoda.

Wieczorem waham się chwilę czy wychodzić coś robić przy takiej pogodzie, ale przecież nie raz jeździłem w dużo gorszych warunkach. Co ja piłkarz jestem? Jadę.

Bez celu. Po prostu pokręcić i pomyśleć. Mimo pogody jedzie się fajnie.

Przed Nakłem krótki postój na przejeździe.

Pociag za pociągiem © djk71

Rzut oka na pałac w Nakle. Niestety, kiedyś zapowiadało się, że go odnowią, ale chyba nic z tego.

A mogło być tak pięknie © djk71

Jadę w stronę Chechła. Omijając jeden z leśnych szlabanów nie mieszczę się i opieram się o drzewo. Na szczęście bez większych obrażeń.

Tu ponoć też sinice zawitały © djk71

Rzut oka na jezioro i czas wracać. Koło jednostki nie wyrabiam na zakręcie i ląduję w piachu. Na szczęście miękko i też bez obrażeń.

W Tarnowskich Górach rzut oka na nową (dla mnie) figurkę Gwarka wg Alojzego Niedbały...

Gwarek w TG © djk71

... i czas wracać do domu. Dobrze, że wyszedłem choć na chwilę.


Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ruchy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]