Jedzie, idzie, chodzi...

Czwartek, 29 marca 2018 · Komentarze(1)
Ładna pogoda więc aż chce się robić trening.

I nawet idzie. A dokładniej jedzie. Do Księżego Lasu. Bo potem idzie. Ale właściciel roweru. Awaria.

Dawno nie było awarii © djk71


Niby zwykła guma, ale pierwszy raz się poddałem. I idzie. Chodzi po głowie myśl żeby pobiec. Dwa treningi w jednym. Ale w butach SPD średnio się biega.

Żona się jednak o mnie troszczy i organizuje wóz techniczny. Dzięki Anetko. Dzięki Jano.


Komentarze (1)

JAJA hehehe Po takiej przerwie w awaryjności można polec . POZDRO

Roadrunner1984 23:44 poniedziałek, 2 kwietnia 2018
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ceobi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]