Z młynkowaniem
Środa, 24 stycznia 2018
· Komentarze(4)
Kategoria do 50km, Samotnie, śląskie, Z kamerą wśród..., Z Tadeuszem
Po wczorajszym nocnym bieganiu o dziwo nie czuje zmęczenia. Dziś w planach lekki trening więc kusi żeby potem poprawić lekkim biegiem.
Ruszam wieczorem i od razu z wyższym pulsem niż powinienem. Nie potrafię zejść do zadanego... Trudno jadę. Młynkowanie urozmaica trening i... przy okazji daje trochę w kość. Na tyle mocno, że wiem, że za zamiast rozbieganie wystarczy dziś rower.
A wracając do wczorajszego wpisu to... 24 opcje... będzie się działo...
Ruszam wieczorem i od razu z wyższym pulsem niż powinienem. Nie potrafię zejść do zadanego... Trudno jadę. Młynkowanie urozmaica trening i... przy okazji daje trochę w kość. Na tyle mocno, że wiem, że za zamiast rozbieganie wystarczy dziś rower.
A wracając do wczorajszego wpisu to... 24 opcje... będzie się działo...
Będzie się działo© djk71