Przed świtem, przed kawą
Czwartek, 18 stycznia 2018
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, Samotnie, śląskie, Z kamerą wśród...
Co prawda ostatni raz biegałem... 8 godzin temu, wczoraj późnym wieczorem, ale skoro wstałem wcześniej to... idę. W końcu to już kolejny dzień, a dzień po dniu to chyba można :-)
Przed świtem, przed kawą... Kawa... Kiedyś pijałem 6-7 dużych mocnych każdego dnia... Teraz jedna dziennie... czasem nawet nie... Człowiek się zmienia... Ale kiedyś też by mi nie przyszło do głowy żeby biegać... :-)
Przed świtem, przed kawą... Kawa... Kiedyś pijałem 6-7 dużych mocnych każdego dnia... Teraz jedna dziennie... czasem nawet nie... Człowiek się zmienia... Ale kiedyś też by mi nie przyszło do głowy żeby biegać... :-)
I co tu wybrać?© djk71