Dzień przed szkoleniem
Środa, 19 lipca 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, Samotnie, śląskie, W 9 miesięcy do maratonu
Z uwagi na zapowiadaną wysoką temperaturę planowałem pobiegać rano. Niestety długi wieczór sprawił, że rano nie chciało mi się wstać - pozostał więc wieczór. Kiedy wychodzę jest ciepło - trudno sam sobie jestem winien. O dziwo biegnie się nawet spokojnie, mimo kilku mocniejszych akcentów nie jest źle. To dobrze. Oby tak dalej.
Dziś nie ma czasu na dłuższe pisanie. Już późno, a jutro szkolenie. Tym razem to mnie szkolą więc wypadałoby chociaż przejrzeć trochę tematykę szkolenia. Temat zapowiada się ciekawy, ale jak zwykle w praktyce okaże się co z tego uda się wynieść (i nie chodzi mi o ciasteczka ;-) ).
Dziś nie ma czasu na dłuższe pisanie. Już późno, a jutro szkolenie. Tym razem to mnie szkolą więc wypadałoby chociaż przejrzeć trochę tematykę szkolenia. Temat zapowiada się ciekawy, ale jak zwykle w praktyce okaże się co z tego uda się wynieść (i nie chodzi mi o ciasteczka ;-) ).