Znów w Niemczech
Poniedziałek, 8 maja 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, Niemcy, W 9 miesięcy do maratonu, Z kamerą wśród...
Niedziela była aktywna na.. targach. Dziś podobnie, więc rano przed śniadaniem rundka po okolicy. Trasa miała być nieco inna, ale się nie powiodło wgranie trasy do Garmina na szybko, a po całym dniu na stoisku już mi się nie chciało walczyć z tym przed snem.
Ruszam więc do przodu i po chwili są schody nad rzekę. Ciąg pieszo-rowerowy ale prawie pusty więc biegnę sobie wzdłuż wody.
Po czterech km nawrotka i kierunek hotel.
Kilka szybszych akcentów i można się wykąpać i ruszyć na śniadanie. I oczywiście zaraz potem na stoisko.
Ruszam więc do przodu i po chwili są schody nad rzekę. Ciąg pieszo-rowerowy ale prawie pusty więc biegnę sobie wzdłuż wody.
Ciąg pieszo-rowerowy© djk71
Po czterech km nawrotka i kierunek hotel.
Nad rzeczką© djk71
Kilka szybszych akcentów i można się wykąpać i ruszyć na śniadanie. I oczywiście zaraz potem na stoisko.