Bez muzyki

Wtorek, 4 kwietnia 2017 · Komentarze(3)
Rano budzę się zmęczony. Odpuszczam i przekładam trening na popołudnie. Po pracy przebieram się i do lasu. Z pośpiechu zapominam muzyki, zastanawiam się czy będzie różnica. Jest. Słyszę swój oddech. Za szybki i za głośny. :-)

Choć bez muzyki wyszło trochę szybciej niż z muzyką to różnica jest niewielka. Jednak będzie z muzyką, może tylko powinienem dobrać szybsze kawałki:-)

Wczoraj nasi chłopcy grali w Mysłowicach. Wygrali 42:19. Czemu to wspominam, bo okazało się, że jeśli wytrzymam w treningach do maratonu to będę biegł niecały kilometr od tej hali :)

Nasi w Mysłowicach © djk71

Komentarze (3)

W końcu będzie doping na trybunach z mojej strony. :-)

Mlynarz 07:32 środa, 5 kwietnia 2017

Dzięki. Jeszcze niejeden przed Tobą...

djk71 05:41 środa, 5 kwietnia 2017

Pięknie!

Brawo Darku!

Brawo Igor!

Taki mecz mi przepadł... ;-)

Mlynarz 21:05 wtorek, 4 kwietnia 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa accza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]