W 9 miesięcy do Maratonu?

Czwartek, 5 stycznia 2017 · Komentarze(10)
Dziś dzień w biegu. W planach był poranny basen, ale za nic nie chciało mi się wstać z łóżka. Z pracy też nie udało się wyjść wcześniej, a potem była obowiązkowa wizyta na treningu UKS "31 Rokitnica" Zabrze :-)

UKS "31 Rokitnica" Zabrze - młodzicy młodsi © djk71

Wieczorem, a raczej wczesną nocą postanawiam jednak choć chwilę pobiegać. Nie wiem, czy to dobry pomysł bo na zewnątrz -9C !!!

Ale idę, tym bardziej, że dziś mi odbiło. Tak wiem, kolejny raz... Tylko teraz tak bardzo. Biorąc pod uwagę, że zamiast biegać to ledwie truchtam i najdłuższe dystanse jakie udało mi się pokonać to ok. 10 km to... zapisałem się dziś na maraton. Tak nie na ćwierć, pół tylko na maraton - 42,195 km biegiem.

Termin: 1 października. Zapisałem się i zapłaciłem. Teraz pozostaje trenować. Czy dam radę? Wierzę, że tak. Skoro w 9 miesięcy można urodzić dziecko to chyba też można przygotować się do maratonu.

Na wszelki wypadek napisałem o tym tutaj, żebym miał większą motywację. Żebym w razie czego musiał się przed Wami tłumaczyć. Żebyście... mnie wspierali i pilnowali :-)

Trzymajcie za mnie kciuki :-)
I za tych na zdjęciu też :-)

Komentarze (10)

Mlynarz
Wiem, nie jest łatwo żyć z tą sławą.
amiga
Oby :)
flash
Z tobą biegają chyba tylko samobójcy :-) Najpierw przyjedź ;-)
drucik
Mam nadzieję :-)

djk71 21:48 piątek, 6 stycznia 2017

Dasz radę, 9 miesięcy to dużo czasu.

drucik 20:30 piątek, 6 stycznia 2017

To jak do Was przyjade to dacie się wyciągnąć na małe bieganko? ;)

flash 15:21 piątek, 6 stycznia 2017

Na bank coś się urodzi :) Dasz radę...

amiga 14:10 piątek, 6 stycznia 2017

Darku po prostu jestem już znanym zawodnikiem. :D
Traktują mnie priorytetowo. Wiesz jak to jest z tą sławą. ;-)

WrocNam bardzo się cieszę! :-)
Postaram się pobiec w czerwcu półmaraton lepiej niż dotychczas.
I czekam na Twój start w Katowicach. :D

Pozdrawiam!

Mlynarz 11:27 piątek, 6 stycznia 2017

WrocNam
Z jednej strony pocieszające te dwa miesiące, z drugiej trochę w innym wieku obaj byliście :-)
Powodzenia w nocy ;-)

djk71 08:13 piątek, 6 stycznia 2017

Spokojnie dasz radę!
Trzymam kciuki i obserwuję przygotowania (do pierwszego też, jak Młynarz, przygotowywałem się dwa miesiące ;-) Ale było to ładnych, dziewiętnaście lat temu :-D Żadnych planów, żadnej wiedzy i dało się.
Młynarz, to wreszcie pobiegniemy razem - na Nocnym Półmaratonie.

WrocNam 08:10 piątek, 6 stycznia 2017

Mlynarz
Tam są same gwiazdy ;-) Musisz przyjechać zobaczyć jak grają :-)
Dzięki za wiarę i... współudział :-)

Jak to zrobiłeś, że masz numer niższy ode mnie? Ale niewiele: 899 :)

Na czerwiec niestety mam plany rowerowe w tym terminie :(

djk71 07:58 piątek, 6 stycznia 2017

Nie będziesz biegł sam!

Mój nr startowy: 897. :D

Znaczy się... pozamiatane! Teraz jedziemy na jednym wózku i nie ma wymówek. :D

Mlynarz 01:49 piątek, 6 stycznia 2017

Ach... ta gwiazda z jedenastką! :-)

P.S.
Wiem, że przebiegniesz maraton i zostaniesz Maratończykiem! :-)
Wierzę w Ciebie! :-)

A jako przetarcie polecam nocny półmaraton we Wrocławiu! Świetna impreza w czerwcu, zapisy już trwają i miejsca ubywają w zastraszającym tempie - ja biegnę! :-)

Mlynarz 01:17 piątek, 6 stycznia 2017
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa escia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]