Zawieja, zamieć a może zadymka?
Środa, 4 stycznia 2017
· Komentarze(3)
Kategoria Z kamerą wśród..., śląskie, Samotnie, Bieganie
Wracam do domu, a tu czeka żona z niespodzianką :-)
I teraz nie wiem, czy mam się skupić na formie i kondycji...
Czy na kalendarzu maratonów...
Martwi się o mnie, czy prowokuje? :-)
I jak tu nie iść pobiegać. Idę, ale kiedy wychodzę na dwór to się odechciewa... zamieć, zawieja, zadymka... Chyba jednak zawieja. Wieje tak, że nie jestem w stanie biec i patrzeć przed siebie. Strasznie wieje i sypie. Do tego miejscami ślisko lub na chodnikach śnieg. Trzeba więc ostrożnie....
I teraz nie wiem, czy mam się skupić na formie i kondycji...
Forma i kondycja© djk71
Czy na kalendarzu maratonów...
... czy kalendarz maratonów?© djk71
Martwi się o mnie, czy prowokuje? :-)
I jak tu nie iść pobiegać. Idę, ale kiedy wychodzę na dwór to się odechciewa... zamieć, zawieja, zadymka... Chyba jednak zawieja. Wieje tak, że nie jestem w stanie biec i patrzeć przed siebie. Strasznie wieje i sypie. Do tego miejscami ślisko lub na chodnikach śnieg. Trzeba więc ostrożnie....