Pączek na Nowy Rok

Niedziela, 1 stycznia 2017 · Komentarze(4)
Rano żona mnie skusiła na pączka. Ogólnie staram się ich nie jeść, ale te z czekoladą, orzeszkami i adwokatem potrafią mnie do siebie przekonać ;-) Zjadłem, więc co było robić, trzeba było iść spalić kalorie :-)

Ten pączek potrafi mnie skusić © djk71

Wcześniej trochę zabawy z nowymi oponami do przełajówki, ale w końcu udało się przygotować rower i można było ruszyć. Cel Ostoja Miechowicka i Segiet. Trochę ciężko. Momentami wydawało się, że jest ślisko, ale opony dawały radę. Muszę się jednak znów przyzwyczaić do takiej pozycji i tak wąskiej kierownicy. Dodatkowo niektóre odcinki były raczej dla MTB niż dla przełaja, ale dałem radę :-)

Ładnie, ale miejscami ślisko © djk71


Aktywnego Nowym Roku :)

Komentarze (4)

Ja mam cienkie, ale terenowe ;)

djk71 21:57 poniedziałek, 2 stycznia 2017

Interesowało mnie jak się jechało przełajem w takich warunkach... sam wybrałem się góralem... i chyba dobrze zrobiłem, były odcinki gdzie na cienkich kołach bym dzisiaj nie przejechał...

amiga 16:06 niedziela, 1 stycznia 2017

No właśnie widziałem jakieś zmiany miejscami...
Wszystkiego dobrego Jacku :-)

djk71 12:54 niedziela, 1 stycznia 2017

Wycinają las. Maszyny zrobiły swoje na drogach ale słyszałem że mają zrobić porządne drogi. Dobrego roku.

Dynio 12:52 niedziela, 1 stycznia 2017
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jegoo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]