Jednak się nie nauczę... :-(

Piątek, 30 grudnia 2016 · Komentarze(3)
No i się nie nauczę. Myślałem, że poprzednie porażki to efekt zmęczenia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Ale tak nie jest, dziś, gdy wydawało mi się, że przyszedłem z zupełnie świeżą głową, było podobnie. Nie potrafię oddychać w wodzie!!!

Zaczynam myśleć, że to nie ma sensu. Bo wciąż nie sprawia mi to przyjemności. Jestem zmęczony i nie widzę żadnych postępów :-(

Muszę przemyśleć czy ma sens dalej z tym walczyć. Może po prostu jestem stworzony do życia na lądzie...

Komentarze (3)

Ja
Właśnie szedłem na basen z pozytywnym nastawieniem...
biber
Chciałbym aby taki był ten rok :-)
Chciałbym pływać i biegać dla przyjemności, ale jak mi nie wychodzi to nie sprawia mi to radości...

djk71 21:59 poniedziałek, 2 stycznia 2017

A może wyrzuć te wszystkie "mądre" gadżety i inne takie i zacznij się tym po prostu bawić i czerpać z tego przyjemność.
Patrzenie czy robię tak jak napisali w książce albo czy puls mieści się w odpowiednim przedziale redukuje zabawę do suchych, obowiązkowych tabelek.

Życzę Ci aby Nowy Rok nie był gorszy niż stary i abyś odnalazł zabawę.

Wiatru w plecy!

biber 10:51 sobota, 31 grudnia 2016

Dasz radę, zacznij myśleć pozytywnie i samo wyjdzie jestem pewna

Ja 21:54 piątek, 30 grudnia 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa piewa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]