Na piwo

Sobota, 9 maja 2015 · Komentarze(8)
Kolejny weekend do d... Tak jak poprzedni, długi...
Dziś miała być praca. I była. Nawet trening był w planie. Tylko krótko.

Potem życie wymierza kolejnego kopniaka. Przez jakiś czas próbuję jeszcze pracować, ale to nie ma sensu. Żadnego. Znów nie potrafię się skupić. Wracam do domu. Ręce mi opadają. Ale podejmuję decyzję. Bolesną. Ale czasem tak trzeba. Kiedyś mi się wydawało, że pewne rzeczy dzieją się tylko w filmach. Kiedyś mi się wydawało, że będę w stanie racjonalnie myśleć w każdej sytuacji. Wydawało mi się...

Obiad i rower. Ale nie trening. Podobnie jak wczoraj. Bez celu. Na początku. Po kilku kilometrach cel jest.

Piwko © djk71

W pierwszej knajpce rezerwacja, ale druga jest otwarta. Rzadko mam ostatnio ochotę na picie, tym bardziej w samotności, czy na rowerze, ale dziś jest ten dzień. Mimo, że będę wracał do domu lasem to rozsądek podpowiada, że jedno i dość. Na więcej będzie okazja wieczorem w domu, przy meczu... Może choć wtedy na 1,5 godziny będzie można wyłączyć myślenie... Może...

Kadencja: 83

Komentarze (8)

k4r3l
Choć na chwilę pomaga... i smakuje ;)
mandraghora
Trzeba było... i tak by to niczego nie zmieniło... A czytałem opis i nic tylko żałować...
amiga
Mija albo i nie...

djk71 18:13 poniedziałek, 11 maja 2015

Wszystko co złe w końcu mija. Chociaż to się już ciągnie bardzo długo... Oby jednak był już finał problemów.. ..Piwo na chwilę może pomóc ale nie rozwiąże problemu.. ..

amiga 14:37 poniedziałek, 11 maja 2015

No widzisz, trzeba było wszystko rzucić i przyjechać na Harce. To był idealny maraton, o którym marzysz i który opisywałeś na BS....

mandraghora 06:48 poniedziałek, 11 maja 2015

czasami najlepsze wyjście to wyjście na piwo :)))

k4r3l 16:23 niedziela, 10 maja 2015

Hyper
Drogie to piwo...
limit
Niby fakt...
Grześ
Jak zawsze niepoprawny... ;)

djk71 15:19 niedziela, 10 maja 2015

No patrz Pan co za moralizatorskie teksty.

Wezmę w piątek kartonik, to se posiedzimy. ;)

Grześ 14:38 niedziela, 10 maja 2015

Jakby się okazało, że trzeba dmuchać, to nawet jedno byłoby dość na te 500 zł. Najlepiej to brać się za piwo jak już rowerek czy samochód stoją grzecznie zaparkowane na nocny odpoczynek.

limit 13:47 niedziela, 10 maja 2015

Siemka, bardzo dobrze, że tylko jedno wpadło w krwiobieg bo w myśl nowych przepisów mandacik już 500 zł :/
Pzdr ;)

Hyper 17:48 sobota, 9 maja 2015
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rwiat

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]