Przerażony
Dziś pierwszy raz po Odysei. Rower po wstępnym czyszczeniu i regulacji. Widać różnicę. Po raz pierwszy chyba działają mi normalnie przerzutki. Hamulce też już dawno tak nie działały. Lekko obniżona kierownica - nie przeszkadza, ale efekt zobaczę pewnie dopiero przy podjazdach w terenie, gdzie czasem podnosiło mi przednie koło do przodu.
Krótka wieczorna przejażdżka przed meczem.
Helenka-Stolarzowice-Górniki-Wieszowa-Grzybowice-Mikulczyce-Rokitnica-Helenka
Testowa jazda z pulsometrem lekko przerażająca.
max: 195
avg: 162