D jak d...pa
Wtorek, 30 września 2014
· Komentarze(5)
Kategoria Ble ble ble, od 50 do 100km, Samotnie, śląskie
D jak d...pa
Dzisiejszy trening miał wyglądać zupełnie inaczej, ale od samego początku nie patrzę na pulsometr. Nawet ciągłe pikanie nie przywołuje mnie do porządku. Chyba pierwszy raz tak świadomie ignoruję założenia. Ale mam potrzebę szybkiej jazdy. Żeby odreagować. Żeby przemyśleć to co ostatnio wciąż chodzi mi po głowie.
Przerażają mnie ludzie. Nie wszyscy, ale chyba większość. W sumie jestem już stary i wydaje mi się, że już niejedno widziałem i przeżyłem. A jednak ludzie wciąż mnie zaskakują. Ich zachowania, ich egoizm, to jak zupełnie gdzieś maja innych, kolegów, współpracowników, rodziny... Koszmar.
Nie sądziłem, że wciąż takie rzeczy są w stanie mnie poruszyć, a jednak... A może po prostu wcale nie jestem taki obojętny na wiele spraw, a tylko tak mi się wydaje... Może to wszystko się gdzieś tam odkłada, by później uderzyć ze zdwojoną siłą...
Na drodze dziś dzień debili. Żałowałem, że nie wziąłem czołówki, bo przekonali by się co bardziej razi w oczy, skupione światło mojej lampki, czy ich długie światła....
Pod koniec widząc średnią powyżej 29km/h zamiast rozjazdu gnanie co sił do domu, żeby nie spaść poniżej. Ciekawe czy i o ile średnia by dziś była wyższa gdybym jechał na cienkich oponach?
W domu SMS od Przyjaciela... Szlag by to trafił... Brak słów... Życie bywa naprawdę potworne. Trzymaj się. Trzymajcie się... :(
Życie jednak potrafi być bardziej do dupy niż nam się wydaje...
Kadencja: 82
Dzisiejszy trening miał wyglądać zupełnie inaczej, ale od samego początku nie patrzę na pulsometr. Nawet ciągłe pikanie nie przywołuje mnie do porządku. Chyba pierwszy raz tak świadomie ignoruję założenia. Ale mam potrzebę szybkiej jazdy. Żeby odreagować. Żeby przemyśleć to co ostatnio wciąż chodzi mi po głowie.
Przerażają mnie ludzie. Nie wszyscy, ale chyba większość. W sumie jestem już stary i wydaje mi się, że już niejedno widziałem i przeżyłem. A jednak ludzie wciąż mnie zaskakują. Ich zachowania, ich egoizm, to jak zupełnie gdzieś maja innych, kolegów, współpracowników, rodziny... Koszmar.
Nie sądziłem, że wciąż takie rzeczy są w stanie mnie poruszyć, a jednak... A może po prostu wcale nie jestem taki obojętny na wiele spraw, a tylko tak mi się wydaje... Może to wszystko się gdzieś tam odkłada, by później uderzyć ze zdwojoną siłą...
Na drodze dziś dzień debili. Żałowałem, że nie wziąłem czołówki, bo przekonali by się co bardziej razi w oczy, skupione światło mojej lampki, czy ich długie światła....
Pod koniec widząc średnią powyżej 29km/h zamiast rozjazdu gnanie co sił do domu, żeby nie spaść poniżej. Ciekawe czy i o ile średnia by dziś była wyższa gdybym jechał na cienkich oponach?
W domu SMS od Przyjaciela... Szlag by to trafił... Brak słów... Życie bywa naprawdę potworne. Trzymaj się. Trzymajcie się... :(
Życie jednak potrafi być bardziej do dupy niż nam się wydaje...
D jak d...pa© djk71
Kadencja: 82