Do Krzyża
Środa, 17 września 2014
· Komentarze(0)
Kategoria do 50km, lubuskie, Samotnie, Z kamerą wśród...
Do Krzyża
Wieczorny wyjazd w zupełnie nowym terenie. Bez mapy, bez planu, po prostu żeby pojechać. W ramach rozgrzewki zerknięcie na Park Kultur Świata.
Same miniatury nie zrobiłyby na mnie może długie wrażenia.
Szokiem było natomiast to, że przy każdej z nich można było włączyć samemu dodatkowe oświetlenie i głosową prezentację.
Aż dziw bierze, że nikt tego nie zniszczył....
Potem wybieram drogę do Krzyża Wielkopolskiego. Niestety kiedy dojeżdżam na miejsce już jest ciemno. Odpuszczam więc próbę zwiedzania i wracam do Drezdenka.
Po drodze mimo, że jadę z lampką i czołówką mało nie rozjeżdżam totalnie pijanego gościa w czarnych ciuchach na środku drogi...
Jak dobrze zrozumiałem próbował iść na pociąg do Krzyża...
Chwilę później widząc przejeżdżający radiowóz zatrzymuję go. Może gość nie będzie mi wdzięczny, ale lepiej niech go zatrzymają (a może podwiozą), niż ma go ktoś rozjechać...
Kadencja: 74
Wieczorny wyjazd w zupełnie nowym terenie. Bez mapy, bez planu, po prostu żeby pojechać. W ramach rozgrzewki zerknięcie na Park Kultur Świata.
W Parku Kultur Świata© djk71
Same miniatury nie zrobiłyby na mnie może długie wrażenia.
W Parku Kultur Świata© djk71
Szokiem było natomiast to, że przy każdej z nich można było włączyć samemu dodatkowe oświetlenie i głosową prezentację.
W Parku Kultur Świata© djk71
Aż dziw bierze, że nikt tego nie zniszczył....
Potem wybieram drogę do Krzyża Wielkopolskiego. Niestety kiedy dojeżdżam na miejsce już jest ciemno. Odpuszczam więc próbę zwiedzania i wracam do Drezdenka.
Po drodze mimo, że jadę z lampką i czołówką mało nie rozjeżdżam totalnie pijanego gościa w czarnych ciuchach na środku drogi...
Jak dobrze zrozumiałem próbował iść na pociąg do Krzyża...
Chwilę później widząc przejeżdżający radiowóz zatrzymuję go. Może gość nie będzie mi wdzięczny, ale lepiej niech go zatrzymają (a może podwiozą), niż ma go ktoś rozjechać...
Kadencja: 74