Ul. Sztygarów w deszczu

Niedziela, 2 lutego 2014 · Komentarze(6)
Ul. Sztygarów w deszczu
W planach przejażdżka zaplanowana na jakieś trzy godziny, tyle powinno dać się urwać z dzisiejszego dnia. Meteo co prawda straszy deszczem, ale przecież nie raz jeździłem w deszczu. Wychodzę i już po zjeździe do Roktnicy przestaje mi się podobać. Pryska spod kół, pryska z nieba, okulary już całe brudne... Nie tak to sobie wyobrażałem. Ok, skracamy jazdę do 2 godzin.

W Mikulczycach przyglądam się budynkom, których wcześniej nie widziałem.

Ul. Sztygarów © djk71
Ciekawe co tu było/jest/będzie? © djk71

Bytomskich Strzelców kończy się drogą polną i co prawda w pierwszej chwili mam chęć nią jechać, ale po 200m wycofuję się, nie  w taką pogodę. Rundka przez Biskupice i zamierzam jechać w stronę Gliwic. Robi mi się zimno. Przez rondem koło Makro, kolejny dziś debil mija mnie na gazetę, nie wiem, czy deszcz ma wpływ na ocenę odległości, czy to po prostu zwykła bezmyślność... Chyba żebym ochłonął z drugiej strony koleś funduje mi prysznic z kałuży.

Mam dość, jestem cały przemoczony, jest mi zimno, a powinien siedzieć w domu i walczyć z przeziębieniem. Nawrotka na rondzie i najkrótszą drogą mykam do domu.

Kadencja: 88

Komentarze (6)

amiga
Jak tylko będę miał siłę po weselu to na niedzielę są plany...

djk71 21:34 poniedziałek, 3 lutego 2014

pogodę wybrałeś sobie zajebistą .... ;p
Jak tylko trochę dokonfiguruję rower to możemy się gdzieś wybrać...., jakaś 100-200 :)

amiga 19:56 poniedziałek, 3 lutego 2014

Żebyś wiedział cośmy się dziś naoglądali idiotów za kierownicą! Dosłownie inwazja.

limit 20:12 niedziela, 2 lutego 2014

angelino
Ładna pogoda rzeczywiście lepiej się sprawdza... :-)
biber
Faktycznie coś w necie znalazłem, choć dziwne, że żadnej tabliczki nie było.

djk71 18:37 niedziela, 2 lutego 2014

Odpowiedź na pytanie "co tu jest" - siedziba spółki telefonicznej. To było proste ale
odpowiedź na pytanie "co tu było" już nie strzelam, że budynek kopalni Abwehrgrube (KWK Mikulczyce) ale co? Dom kultury? Bo pozostałe to wyglądają jak mówi nazwa ulicy na domy szytygarów czy urzędników.
Wiatru w plecy

biber 17:06 niedziela, 2 lutego 2014

Wspaniałe są takie szperania po naszym Śląsku, a najwspanialsze przy dobrej pogodzie. Pozdr. angelino

angelino 13:12 niedziela, 2 lutego 2014
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa assal

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]