Rower wraca do producenta...:(
Nie minęły jeszcze dwa lata, jeszcze się dobrze nie nacieszyłem moim twenty ninerem, a tu... trzeba będzie odwieźć rower do Czech.
Dziwne, bo przecież ani nie jeżdżę zbyt agresywnie, ani nie miałem żadnych wypadków. Narzekam trochę na swoją wagę, ale daleko mi chyba do limitów dla rowerów aluminiowych. Nie wiem co się stało, ale tak być nie powinno.
Do obu Darków :-) Panowie, zróbcie jakiś fotomontaż ramy jednego i widelca drugiego i ogłoście konkurs na opis tego popękanego frameset''u na aukcję Allegro :-D. Coś w stylu "używany kilka godzin pod lekką dziewczyną. Minimalne otarcia wynikające z normalnej eksploatacji itp". Ja tu oczywiście o komponentach rowerowych piszę, nie kojarzyć inaczej tego opisu :-). Kiedyś była taka aukcja na Allegro z Fordem Fiestą - opis był po prostu powalający, autor mógłby na życie zarabiać. Jak zrobicie taki konkurs to ja funduję nagrodę :-).
cześć Darek. Czy z drugim Darkiem się licytujecie na te awarie...? ;-) W Twoim temacie napiszę - mnie taką reklamację uznano bez mrugnięcią. Ja takie reklamacje uznawałem również bez mrugnięcia jak jeszcze istniała marka Magnum i widziałem cały rower (czyli wspornik jak głęboko i jakiej realnie średnicy itp). Dawno temu jak robiliśmy w MG kolekcje pewnych modeli, to zrobiliśmy kontrolę średnicy wewnętrznej rury w ramie. Miało być max 27,4mm. Sporo ram miało niestety więcej. Dostawca dostał wtedy od nas propozycję - albo wymienia ramy albo dostarcza paczuszkę wsporników 27,4mm. Wiadomo co wybrał. robiliśmy 100% kontroli ram w tych modelach, >27,4mm miało ok 60% sztuk. Żadna z wyłapanych się nie wróciła z pęknięciem, a prototypowa od testera owszem. Tyle że tamtej nie sprawdziliśmy przed wydaniem, natomiast po pęknięciu rama okazała się wewnątrz roztłuczona w osi roweru do 27,7mm... sztycą 27,2mm. To się czuje po włożeniu wspornika w ramę - jeśli na niezaciśniętym zacisku czujesz luz przy ruszaniu siodłem prawo-lewo lub przód-tył to prędzej czy później takie pęknięcie wystąpi. Jeśli brałeś od Superiora cały rower z fabryczną sztycą to reklamację ja bym uznał bez zająknięcia. Poczekamy, zobaczymy, bądź dobrej myśli ! pozdr!
zarazek Na Mbike''a też polowałem, ale zwlekali z wypuszczeniem do sklepów 29-era... :) I jak się skończyła reklamacja? k4r3l Dla mnie zawsze magią są te kąty i wciąż nie czuję tej różnicy między 71, a 73,5... biber Dzięki, mam nadzieję, że to nie będzie walka, tylko zwykła procedura...
Odnośnie kąta, widziałem kilka innych najnerów i tam nie było chyba aż takiego ostrego kąta do tyłu, ale może to tylko moje kaprawe oko coś sobie ubzdurało, hehe. Ziurnięcie w rozpiskę geometrii powinno rozwiać wszelkie wątpliwości ;)
U mnie w Mbike też pękło na spawie. Przyczyną było zbyt dalekie wysunięcie siodełka w tył. U ciebie też dość mocno w tyle jest, sądząc po focie, którą niżej podlinkowano.
gizmo201 Chyba jest więcej takich... Niestety świat idzie w tym kierunku. amiga Obyśmy obaj szybko śmigali na wymienionych ramach... k4r3l To jestem w szoku... Przez chwilę zastanawiałem się nad Peakiem, ale zbyt długo nie był dostępny...
Coś wydaje mi się, że będziesz miał szybciej wymienioną ramę :)... Pewnie potrwa to chwilę... ale pod koniec stycznia obstawiam, że będziesz śmigał na nówce...
ramboniebieski Miejmy nadzieję, że tu również wymienią ramę bez problemu. Obawiam się, że nie będę miał specjalnego wyboru, niż wymiana. Kasy raczej nie oddadzą... Inna sprawa, że gdybym miał wybór to teraz bym wybrał inną ramę... fulla 29, ale tu pewnie nie będzie takiej okazji (a gdyby nawet to nie w akceptowalnej dopłacie)
To chyba taki stop alu niezbyt wytrzymały. Znajomy miał podobną sytuację i też pęknięcia były w okolicy sztycy, ale to był Giant. Wymieniano mu ramę bez problemu na nową i to trzykrotnie. Nie wiem jak teraz ta rama się zachowuje gdyż straciłem z nim kontakt. Myślę, że nie będziesz miał problemów z otrzymaniem nowej ramy, tylko zastanawiam się czy to warto, bo każda następna tego modelu może być podobna. To duży kłopot i zawód. Życzę ci pomyślnego załatwienia sprawy. Na pewno się uda, tylko wymaga to czasu. Pozdro
Jurek57 Myślałem, że wczorajszy brak powietrza był kiepskim otwarciem... Mam nadzieję, że wszystko będzie szybko i pomyślnie załatwione. W końcu fabryka jest niezbyt daleko :-) k4r3l Niestety tylko 2 lub 3 lata. Tak też myślę. Gdy kupowałem rower obsługa była fantastyczna, w Polsce takiej nie spotkałem, zobaczymy jak będzie teraz. Wysłałem zdjęcia i od razu dostałem odpowiedź żeby przywieźć. Ale to tylko sklep, zobaczymy jak reaguje producent. art75 Pożyczyłem mojego staruszka (zresztą z tej samej fabryki, tylko inna marka) od Wiktora, który go odziedziczył. gizmo201 Nie była, mam za bujną wyobraźnię, samo wyobrażenie co by było gdyby się złamała powstrzymywała mnie zawsze przed zbytnim jej wyciąganiem. U dzieciaków tego też pilnuję. klosiu A gdzie Ty tu zimę widzisz? ;) Roadrunner1984 Jakoś nigdy nie myślałem, że to się może stać i dlatego nie zważałem na gwarancje przy zakupach... Ale faktycznie ostatnio wszystko się psuje szybciej niż kiedyś...
Może im nowsze rowery tym stopy z których są zrobione tandetniejsze z recyklingu jakiegoś gówna, ALU się utlenia osłabia ehhhhhhhhhh kaszana co za czasy , płaci sie jak za zborze a tu takie cyrki, rama mojego treka ma dożywotnią gwarancję, ciekawe jak po np 10 latach coś pęknie , jak podejdą do reklamacji :P
Na moje mogą się pluć, że za wysoko sztyca jednak była, tak to wygląda jakby była. Ale nie wyciągnąłeś za wysoko cóż ich to nie będzie obchodzić, oby uznali !!!
Aj, no paskudnie to wygląda... Ile tam dają reklamacji na ramy? Ale Marek Konwa jeździ na SUPach i chyba nie narzeka, więc może nie oleją polskiego klienta ;) Trzymam kciuki za szybkie zakończenie sprawy.