Dziwny tydzień
Poniedziałek, 11 listopada 2013
· Komentarze(3)
Kategoria do 50km, Samotnie, śląskie, Z kamerą wśród..., Muzyka i nie tylko
Dziwny tydzień
Dziękuję wszystkim za odzew po poniedziałkowym wpisie. Zarówno tym, którzy odezwali się w komentarzach, jak i tym którzy odezwali się "na żywo" :-) Zobaczymy może coś się uda popracować...
We wtorek lało, w środę byliśmy na fantastycznym koncercie Amandy Palmer. Było pięknie :-)
W czwartek i piątek był kubeł zimnej wody... Chciałbym o tych dwóch dniach jak najszybciej zapomnieć, a pewnie będę pamiętał jeszcze bardzo długo. Nie rozumiem pewnych sytuacji, a może rozumiem, tylko nie bardzo chcę się z nimi godzić... Chciałbym wierzyć, że to była wyjątkowa sytuacja...
W sobotę i niedziele wesele kuzynki... Mimo, że po tym co się stało nie chciałem jechać, to jednak było bardzo sympatycznie.
W poniedziałek powrót i choć na chwilę na rower. Czasem rower rozładowuje emocje, tym razem się nie udało. W sumie powłóczyłem się po okolicznych lasach, po Segiecie, po Reptach, ale ani nie sprawiło mi to radości, ani nie pozwoliło się wyciszyć...
Wróciłem do domu w dziwnym nastroju...
Dziękuję wszystkim za odzew po poniedziałkowym wpisie. Zarówno tym, którzy odezwali się w komentarzach, jak i tym którzy odezwali się "na żywo" :-) Zobaczymy może coś się uda popracować...
We wtorek lało, w środę byliśmy na fantastycznym koncercie Amandy Palmer. Było pięknie :-)
W czwartek i piątek był kubeł zimnej wody... Chciałbym o tych dwóch dniach jak najszybciej zapomnieć, a pewnie będę pamiętał jeszcze bardzo długo. Nie rozumiem pewnych sytuacji, a może rozumiem, tylko nie bardzo chcę się z nimi godzić... Chciałbym wierzyć, że to była wyjątkowa sytuacja...
W sobotę i niedziele wesele kuzynki... Mimo, że po tym co się stało nie chciałem jechać, to jednak było bardzo sympatycznie.
W poniedziałek powrót i choć na chwilę na rower. Czasem rower rozładowuje emocje, tym razem się nie udało. W sumie powłóczyłem się po okolicznych lasach, po Segiecie, po Reptach, ale ani nie sprawiło mi to radości, ani nie pozwoliło się wyciszyć...
Stare Tarnowice© djk71
Wróciłem do domu w dziwnym nastroju...