Bytomski Rodzinny Rajd Rowerowy

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · Komentarze(3)
Uczestnicy
Bytomski Rodzinny Rajd Rowerowy

Po wczorajszej przejażdżce myślałem, że chłopaki będą dziś mieli dosyć. Myliłem się, od rana słyszę: Jedziemy do Bytomia? W Bytomiu ma być dziś Rodzinny Rajd Rowerowy. To już kolejna taka impreza, ale do tej pory zawsze mieliśmy inne plany. Dziś wolne więc czemu nie.

Wyjeżdżamy trochę późno i na Rynek wpadamy tuż po jedenastej. Prawie wszyscy w rajdowych koszulkach. Dla nas zabrakło, ale nie martwimy się tym zbytnio.

Niebiesko © djk71


Inne elementy strojów przykuwają naszą uwagę. Szacunek… widać da się…

Da się w obcasach? Da © djk71


Jedziemy wolnym tempem, rozmawiając, oglądając okolicę. Eskortuje nas policja. Przejeżdżamy przez Kolonię Zgorzelec.
Robi wrażenie, jakby świat się tu zatrzymał 100 lat temu. Nie widziałem chyba jeszcze takiego miejsca. Żal, że nie zrobiliśmy zdjęć, ale aparat był w plecaku, a nie chcieliśmy się oddalać od chyba z 200-osobowego peletonu.

W trakcie przerw ustawiana była kurtyna wodna dla ochłody.

Kurtyna wodna © djk71


Można było też uzupełnić bidony.

Zimna woda © djk71


Chłopaki, po wczorajszej czterdziestce jechali bez żadnego marudzenia.

Na mecie czekała na nas grochówka. Szybka konsumpcja i czas wracać. W Miechowicach Darek pokazał jak można przeskoczyć przez dwa rowery i wylądować z uśmiechem w jeżynach :-)

A tak se bedę siedział © djk71


Przejechaliśmy ponad 60km. Dla Igorka była to pierwsza setka :-) Weekendowa :-)

Komentarze (3)

amiga
Zgorzelec koniecznie.
Bobrek jest zupełnie inny, a przynajmniej takie wrażenie sprawia.
k4r3l
Myślę, że jeszcze można by imprezę urozmaicić, żeby właśnie dzieciom się nie nudziły... żeby miały cel...
Są priorytety... Najpierw zdjęcie... Poza tym się ruszał... i nawet uśmiechał...
Krew zobaczyliśmy później...

djk71 17:19 poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Z dzieciakami to można na taką imprezę jechać, przynajmniej coś się dzieje ;) ps. zamiast kolegę z opresji ratować, to fotkę robią ;)))

k4r3l 10:22 poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Na kolonię Zgorzelec można by podjechać jeszcze w tym roku..., niesamowite miejsce... i chyba trochę zapomniane...
Chociaż nie wiem czy bobrek nie wywarł na mnie większego wrażenia, ale głównie ze względu na mieszkańców..., może nasz przejazd był największym wydarzeniem od zakończenia wojny... :)

amiga 08:01 poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa stkim

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]