Wyzwanie - wk 01 1/5 - dziś z żoną

Poniedziałek, 13 listopada 2023 · Komentarze(0)
W pracy spotykam się po długiej przerwie z Adamem. Od słowa do słowa rzucamy sobie wyzwanie. Wracamy do regularnego biegania. 
Pięć biegów po 5 km w każdym tygodniu, przez miesiąc. Wydaje się do zrobienia ;-) 

Kiedy dzielę się tą informacją z żoną, mówi, że idzie ze mną z kijami. To dobry pomysł, będę mógł truchtać wolniej :-) Za to dłużej :-) 

Wieczorem © djk71

Bieg Niepodległości rodzinnie w stolicy

Sobota, 11 listopada 2023 · Komentarze(0)
Rok temu nie biegałem w trakcie Święta Niepodległości. Jak pamiętam jeszcze wciąż borykałem się z kontuzją. Obiecałem wtedy Bratowej, że pobiegnę z Nią za rok w stolicy. No cóż, skro tak było to trzeba się było zapisać. Zapisałem też Igora i Anetkę :-)

Pakiety odebrane dzień wcześniej, więc dziś spokojnie przyjeżdżamy przed startem. Parkujemy i czekamy na swoją kolej. Pierwsza grupa startuje o 11:11, nasza przedostatnia o 11:48. Za nami jeszcze Anetka z grupą Nordic Walking.

Przed biegiem © djk71

Ruszamy, Igor trochę szybciej, my z Sabinką spokojnym tempem. Rozglądam się, słucham muzyki... Na mecie zdaję sobie sprawę że przebiegłem Bieg Niepodległości słuchając niemieckiego zespołu Dritte Wahl. Myślę, że dla niektórych byłoby to nieakceptowalne :-) 

Po czwartym kilometrze zaczynam oczekiwać, że Bratowa przejdzie do marszu, chętnie bym już odpoczął :) Niestety, biegnie przez przerw więc też nie mam wyboru :-) Po chwili mijamy wracającego już Igora. My też docieramy do nawrotki, a potem do wodopoju. Od tego momentu truchta mi się już dobrze. 

Spokojnie dobiegamy do mety. Odbieramy medale, jabłka, batoniki i idziemy napić się herbaty. 

33 Bieg Niepodległości © djk71

Po chwili spotykamy się z resztą rodziny. 
Fajny, patriotyczny bieg w rodzinnym towarzystwie. 
<svg></svg>

Lunch Pilates

Środa, 1 listopada 2023 · Komentarze(0)
Potrzeba rozciągania. Trudno zrobić z tego rutynę, choć wiem jakie to potrzebne. 

Wolno po Wolnym Mieście

Wtorek, 31 października 2023 · Komentarze(0)
W trakcie ostatnich delegacji nie biegałem. Dziś też nie byłem przekonany, że się uda. Ostatecznie jednak wstałem i mimo niezbyt zachęcającej pogody wyszedłem. 
Wycieczka biegowa po Wolnym Mieście :-)

Gdańskie klimaty © djk71

Kilka miejsc znanych.

Gdańskie klimaty © djk71

Neptun wciąż stoi © djk71

Jak tu rano pusto © djk71

Kilka dla mnie niezbyt oczywistych. Przy okazji wyszedł brak biegania, a szczególnie brak podbiegów :-) 

Fortyfikacja na Górze Gradowej © djk71


Krzyż Milenijny © djk71

Za to widoki ładne. 

Takie mam skojarzenia z Gdańskiem © djk71

Były miejsca, na których historii się wychowałem... 

Stocznia Gdańska © djk71

Były miejsca zadumy... 

Pomnik Poległych Stoczniowców © djk71

Pamięci Pawła Adamowicza © djk71


Ogólnie było pięknie. 

Gdańskie klimaty © djk71

 

Prowokacja z żoną

Sobota, 28 października 2023 · Komentarze(0)
Kolejna (dziesiąta) Gliwicka Parkowa Prowokacja Biegowa. Kolejna z żoną. Dziś przez całą trasę. Nie biegam ostatnio więc bardzo mi pasuje truchtanie obok maszerującej z kijkami małżonki. Przynajmniej mamy ładne zdjęcie :-) 

Z żoną na prowokacji 

Nie śpij, bo Cię przegłosują :)

Niedziela, 8 października 2023 · Komentarze(0)
Zupełnie przypadkowo, w ostatniej chwili, zapisałem się na zorganizowany w Katowicach bieg pod hasłem "Nie śpij, bo Cię przegłosują".
Jakoś tak coś wewnętrznie kazało pobiec.

Mimo chłodnego poranka, przyjeżdżam wraz z żoną do katowickiej Doliny Trzech Stawów. 
Odbieram numerek, chipa i fajną koszulkę. Przebieram się i idziemy na start.

Przed startem © djk71

Choć zwykle ne biegam w bawełnianych koszulkach, tym razem, podobnie jak wielu innych zawodników założyłem ją z przyjemnością.
Dystans to raptem cztery kilometry, ale zbyt mocny start dał o sobie znać w połowie. Na szczęście dałem radę :-)

Ważny przekaz © djk71

Mam nadzieję, że za tydzień wszyscy damy radę :-)

Treningowy wrzut do urny © djk71

Jeszcze wywiad...

Chwila sławy ;) © djk71


I można wracać do domu :-)




Sprowokowany do walki z lenistwem

Sobota, 30 września 2023 · Komentarze(0)
Dziś nie udało się być na Prowokacji. 
Z trudem wieczorem zmusiłem się do walki z lenistwem. 
Pod blokiem musiałem "dokręcić" do wymaganego 4,2 km :-) 

Zabrzański Bieg dla Serca

Niedziela, 24 września 2023 · Komentarze(0)
Kiedy ponad rok temu przygotowywałem trasy do odbywającego się na moim osiedlu Zabrzańskiego Biegu dla Serca, nie spodziewałem się, że będę mógł je przetestować dopiero w tegorocznej edycji. W zeszłym roku wróciłem w dniu zawodów wieczorem z długiej trasy po Europie i nie udało się wystartować. 

W tym roku długo nie było wiadomo, czy organizatorzy dostaną wymagane zgody na przeprowadzenie imprezy. Udało się w ostatniej chwili. Dzięki fantastycznemu zaangażowaniu organizatorów: Rady Dzielnicy Helenka, oraz Szkoły Podstawowej nr 30, będącej jednocześnie gospodarzem imprezy, udało się w krótkim czasie wszystko dopiąć na ostatni guzik. Nie udałoby się to bez zaangażowania rodziców, młodzieży (fantastycznie sprawdzających się jako wolontariusze), nauczycieli i pracowników szkoły, rodzin organizatorów i pewnie wielu innych, stojących w cieniu osób. Nie do mnie należy ich wymienianie i chwalenie, to zostawiam organizatorom. Byłem jednak świadkiem, tak w roku ubiegłym, jak i w tym, jak wiele osób zaangażowało się bezinteresownie w organizację tej imprezy. I chyba tak powinno być, tak powinny integrować się lokalne środowiska, lokalny biznes...  

Smacznie © djk71

Czemu o tym piszę?  Bo patrząc głównie z punktu widzenia zawodnika naprawdę mi się podobało. Super atmosfera, uśmiechy na twarzach wszystkich, zarówno organizatorów, jak i zawodników (a tych było chyba ok. 300), ciekawa, choć wymagająca trasa (takie słyszałem głosy zawodników :-)), świetne jedzenie na mecie, nagrody dla zwycięzców, nagrody losowane wśród wszystkich startujących, zabawy dla dzieci.... I to wszystko za.... 0,00 zł :-)  

Łądne statuetki © djk71

Koniec imprezy, a ludzie pytają, czy mogą pomóc w posprzątaniu, zaniesieniu krzesełek, ławek itp. Może być pięknie? Może :-) 

Czy można by coś zmienić, coś poprawić? Na pewno, jak na każdej imprezie. Sam mam kilka spostrzeżeń. 
Czy brakowało mi pomiaru czasu? Zupełnie nie, celem imprezy było promowanie zdrowego trybu życia, integracja społeczności... Ludzie biegli żeby dobrze się bawić, choć oczywiście rywalizacji nie brakowało i najlepsi zostali nagrodzeni. Myślę że imprez z atestem trasy, profesjonalnym pomiarem czasu itp. jest mnóstwo w okolicy w każdy weekend. Wydaje mi się, że pieniądze przeznaczone na organizację imprezy, na nagrody, przyniosły większości więcej radości, niż zmierzony czas. To oczywiście moje zdanie :-) 

A sam bieg... no cóż jak się nie biega, to wychodzi. Szczególnie w terenie, a było kilka podbiegów, które dały mi w kość :-) 

W lesie © djk71

Ale dobiegłem i cieszę się , że wystartowałem.

Przed metą © djk71

Mam nadzieję, że w przyszłym roku bieg też się odbędzie i też wystartuję :-) 

Mam nadzieję, że z naszego teamu wystartuje też więcej osób. 

Przedstawiciele teamu © djk71

Dziś Janusz był drugi na długiej trasie (13km). 

Przed pracą w Pile

Środa, 20 września 2023 · Komentarze(0)
Budzę się po szóstej i nie chce mi się. Z krzesełka patrzą jednak przygotowane wieczorem ubrania.
No dobra. Choć na chwilę się zmuszę :-) Wychodzę. Chłodno, ale na szczęście już jasno.

Dzień już wstał © djk71

Ruszam, trasa wgrana do zegarka, ale nie zamierzam się do niej zbytnio przywiązywać. Pobiegnę ile będę miał sił
Na tyle znam już okolice hotelu i centrum w Pile, że biegnę sobie na azymut.

Łatwo nie jest, ale tragedii też nie ma.

Co pewien czas pstrykam jakąś fotkę i jakość leci (się leci) :-)

Mural w Pile © djk71

W drodze powrotnej, krótki podbieg mnie zabija, Nawet nie próbuję walczyć. Podchodzę.

Grzeczny piesek © djk71

Dobiegam do hotelu i jak zawsze jestem zadowolony. Zadowolony, że zmusiłem się do wyjścia. :-)