Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:21315.81 km (w terenie 5805.48 km; 27.24%)
Czas w ruchu:1540:05
Średnia prędkość:14.92 km/h
Maksymalna prędkość:175.00 km/h
Suma podjazdów:49524 m
Maks. tętno maksymalne:210 (115 %)
Maks. tętno średnie:186 (98 %)
Suma kalorii:394848 kcal
Liczba aktywności:1336
Średnio na aktywność:18.46 km i 1h 09m
Więcej statystyk

Lunch Pilates

Środa, 1 listopada 2023 · Komentarze(0)
Potrzeba rozciągania. Trudno zrobić z tego rutynę, choć wiem jakie to potrzebne. 

Wolno po Wolnym Mieście

Wtorek, 31 października 2023 · Komentarze(0)
W trakcie ostatnich delegacji nie biegałem. Dziś też nie byłem przekonany, że się uda. Ostatecznie jednak wstałem i mimo niezbyt zachęcającej pogody wyszedłem. 
Wycieczka biegowa po Wolnym Mieście :-)

Gdańskie klimaty © djk71

Kilka miejsc znanych.

Gdańskie klimaty © djk71

Neptun wciąż stoi © djk71

Jak tu rano pusto © djk71

Kilka dla mnie niezbyt oczywistych. Przy okazji wyszedł brak biegania, a szczególnie brak podbiegów :-) 

Fortyfikacja na Górze Gradowej © djk71


Krzyż Milenijny © djk71

Za to widoki ładne. 

Takie mam skojarzenia z Gdańskiem © djk71

Były miejsca, na których historii się wychowałem... 

Stocznia Gdańska © djk71

Były miejsca zadumy... 

Pomnik Poległych Stoczniowców © djk71

Pamięci Pawła Adamowicza © djk71


Ogólnie było pięknie. 

Gdańskie klimaty © djk71

 

Nie śpij, bo Cię przegłosują :)

Niedziela, 8 października 2023 · Komentarze(0)
Zupełnie przypadkowo, w ostatniej chwili, zapisałem się na zorganizowany w Katowicach bieg pod hasłem "Nie śpij, bo Cię przegłosują".
Jakoś tak coś wewnętrznie kazało pobiec.

Mimo chłodnego poranka, przyjeżdżam wraz z żoną do katowickiej Doliny Trzech Stawów. 
Odbieram numerek, chipa i fajną koszulkę. Przebieram się i idziemy na start.

Przed startem © djk71

Choć zwykle ne biegam w bawełnianych koszulkach, tym razem, podobnie jak wielu innych zawodników założyłem ją z przyjemnością.
Dystans to raptem cztery kilometry, ale zbyt mocny start dał o sobie znać w połowie. Na szczęście dałem radę :-)

Ważny przekaz © djk71

Mam nadzieję, że za tydzień wszyscy damy radę :-)

Treningowy wrzut do urny © djk71

Jeszcze wywiad...

Chwila sławy ;) © djk71


I można wracać do domu :-)




Sprowokowany do walki z lenistwem

Sobota, 30 września 2023 · Komentarze(0)
Dziś nie udało się być na Prowokacji. 
Z trudem wieczorem zmusiłem się do walki z lenistwem. 
Pod blokiem musiałem "dokręcić" do wymaganego 4,2 km :-) 

Przed pracą w Pile

Środa, 20 września 2023 · Komentarze(0)
Budzę się po szóstej i nie chce mi się. Z krzesełka patrzą jednak przygotowane wieczorem ubrania.
No dobra. Choć na chwilę się zmuszę :-) Wychodzę. Chłodno, ale na szczęście już jasno.

Dzień już wstał © djk71

Ruszam, trasa wgrana do zegarka, ale nie zamierzam się do niej zbytnio przywiązywać. Pobiegnę ile będę miał sił
Na tyle znam już okolice hotelu i centrum w Pile, że biegnę sobie na azymut.

Łatwo nie jest, ale tragedii też nie ma.

Co pewien czas pstrykam jakąś fotkę i jakość leci (się leci) :-)

Mural w Pile © djk71

W drodze powrotnej, krótki podbieg mnie zabija, Nawet nie próbuję walczyć. Podchodzę.

Grzeczny piesek © djk71

Dobiegam do hotelu i jak zawsze jestem zadowolony. Zadowolony, że zmusiłem się do wyjścia. :-)

Pierwszy raz na rowerze... tego lata...

Piątek, 8 września 2023 · Komentarze(0)
Ten pierwszy raz...

W lesie © djk71

Dwa tygodnie do końca lata...
Postanowiłem, że to najwyższy czas żeby... pójść na rower... pierwszy raz tego lata...
I pomyśleć, że kiedyś jeździło się cały rok, bez względu na pogodę, bez względu na wszystko...

Droga © djk71

A teraz jakoś brak motywacji, chęci do jazdy, do biegania, do siłowni...

Dzień się kończy © djk71

Trzeba wymyśleć jakoś cel...

Trudno było z domu wyjść

Niedziela, 3 września 2023 · Komentarze(0)
Wciąż nie mam chęci na treningi. Wciąż znajduję milion wymówek. Choć tak naprawdę to szukanie wymówek jest tylko dla żartu. Po prostu nie chce mi się. Nie mam celu. Choć ten ostatni zaczyna się pojawiać. Powyżej pasa. Może choć to mnie zmotywuje. 

Dziś spokojnie, a mimo to męcząco wokół osiedla. Spotkanie kumpla było dobrym pretekstem do zatrzymania się :) 

Półmaraton Tarnogórski po dwóch miesiącach bez biegania

Niedziela, 27 sierpnia 2023 · Komentarze(0)
Nie biegam, nie jeżdżę, jakoś straciłem motywację. Do tego pogoda nie pomaga. 
Wczoraj wybraliśmy się z żoną na Prowokację i postanowiłem zrobić ledwie jedno kółko w tempie maszerującej z kijami żony. 
Od dwóch miesięcy zero ruchu oprócz wyjść w góry. 

Kilka miesięcy temu zapisałem się na kilka półmaratonów - miały być treningowe. W Piekarach odpadłem w połowie. 
Na dzisiejszy się nie wybierałem, co prawda pakiet odebrałem ale... no właśnie miałem nie biec, a wieczorem, pod namową żony zmieniłem zdanie i dziś wystartowałem. 

Przed startem © djk71

Szczęśliwie pogoda zapowiadała się całkiem niezła w porównaniu z tym co działo się w ostatnich tygodniach. 

Dziś, podobnie jak w Piekarach, dwie pętle. Czy zejdę po pierwszej? Zobaczymy. :)

Startujemy.

Ruszamy © djk71

Ja powoli, celem jest dobiec, w limicie. 

Po około kilometrze wychodzi słońce! Po co? Na szczęście szybko kryje się za chmurami. 
O dziwo pierwsze kółko biegnie się całkiem nieźle. Wolno, bardzo wolno, ale nieźle. 

Biegnę © djk71

Wiem, że mimo takiej przerwy, dziś dam radę zrobić dwa, choćbym miał drugie przejść. 

Udaje się biec przez ponad 16 km, potem zaczyna się Galloway. Trudno. Ważne, że docieram do mety. Zmęczony, ale zadowolony.

Na mecie © djk71

Za trzy tygodnie Bytom. Przedostatni opłacony start. 
Potem jeszcze Bieg Niepodległości i koniec. 

Medal © djk71

A miało nie być startów w tym roku... Może w przyszłym się uda... 


Uciekając przed słońcem na bieżnię

Wtorek, 15 sierpnia 2023 · Komentarze(0)
Zupełnie nie mam chęci do treningów, żadnych. 
Po czerwcowym półmaratonie w Rybniku były tylko dwa marszobiegi w Raytyzbonie, nieudany półmaraton w Piekarachtruchtanie na PolAndRock Festiwal

Mimo, że był czas, pogoda, nawet towarzystwo, to żadnych chęci, żadnej motywacji... 

Dziś zmusiłem się żeby pójść na siłownię. Na dzień dobry info, że po tylu latach i tylu spędzonych tu godzinach trzeba będzie od listopada zmienić obiekt, bo... nie będą wspierali kart Multisport :-( 

Kończy się przygoda z SmartGym :( © djk71

Słuchawki na uszy i przetruchtałem 5 km. 

Morning Weight Training

Wtorek, 6 czerwca 2023 · Komentarze(0)
Rano chwila wahania, czy bieg, czy siłownia.
Jest jednak coraz cieplej więc może jednak bieg wieczorem na dworze, a rano siłownia.

Czuję jeszcze mięśnie po ostatnim treningu :-) I chyba rosną, boi waga skoczyła do góry. To muszą być mięśnie :-)