Wpisy archiwalne w kategorii

mazowieckie

Dystans całkowity:1393.53 km (w terenie 592.64 km; 42.53%)
Czas w ruchu:119:36
Średnia prędkość:14.58 km/h
Maksymalna prędkość:47.99 km/h
Suma podjazdów:1025 m
Maks. tętno maksymalne:204 (109 %)
Maks. tętno średnie:193 (98 %)
Suma kalorii:10333 kcal
Liczba aktywności:42
Średnio na aktywność:33.99 km i 2h 50m
Więcej statystyk

Integracja

Piątek, 23 maja 2008 · Komentarze(3)
Integracja

Wciąż w Kampinosie. Rano dojeżdża do nas Młynarz i zrobił się już mały zlot. Jest nas już 8 BS-owiczów:

- Monika
- Sabinka
- Anetka
- Piotrek
- Damian
- Wiktor
- Igor
- ja

Gdzie reszta? :-)

Po śniadanku ruszamy wszyscy w teren (jedynie Sabinka z Igorem jadą załatwić inne ważne rzeczy).

Przejażdżka po Kampinosie. Fantastyczna jazda, świetne ścieżki. Zachwycamy się przyrodą.



Chwila przerwy w miejscu zwanym Zamczyskiem.





Część ekipy chciała w Kampinosie kupić nieruchomość...



Dalej jedziemy szosą do Żelazowej Woli. Nie był to jednak najlepszy wybór. Duży ruch. Tam krótka przerwa na sponsorowane przez Monikę lody (do parku niestety nie można wjechać rowerem) i bocznymi drogami powrót do domu.

Wieczorkiem jeszcze obiecany Igorowi wyjazd w teren.



I wieczorna integracja sponsorowana przez Młynarza.

W Kampinosie

Czwartek, 22 maja 2008 · Komentarze(7)
W Kampinosie

Po bieszczadzkich szaleństwach, przerwa. Czas odrobić zaległości w pracy. Po trzech wariackich dniach na szczęście kolejne wolne dni. Nad ranem przyjeżdżamy całą rodzinką do Damiana. Po śniadaniu, Damian, Igor, Wiktor i ja ruszamy na rowerach w teren.



Towarzyszy nam Sabinka i Anetka (oraz Nuka) pieszo. Jestem niewyspany, gryzą mnie komary, hamulec coś ociera... nie podoba mi się to. Po dwóch km wracam z dziećmi (i dziewczynami) do domu i idę spać. Damian jedzie po "dwusetkę".

Odespawszy w końcu Bieszczady i trzy pracowite dni podejmuję kolejną próbę jazdy. Jedziemy (z Damianem i Wiktorem) do Warszawy po... Kosmę ;)

Jestem zachwycony ścieżkami rowerowymi. Prawie cała droga do dworca do rowerówka. Wiku robi kolejną życiówkę - 72km :-)
Jest dzielny.