Mokro i zimno i zwycięstwo...

Niedziela, 19 lutego 2012 · Komentarze(11)
Mokro, zimno i zwycięstwo...
Już muszę. Wczoraj nie było szans ale dziś choć na chwilę muszę wyjść na rower. To nic, że zapowiadają deszcz. Po prostu muszę.

Dołącza Kosma. Ruszamy. Rzut oka na budowany wiadukt na A1.

Wiadukt już prawie stoi... © djk71


I jedziemy. Pierwotnie w planie był Chudów ale rzut oka na zegarek i wiem, że nie zdążylibyśmy wrócić przed meczem. Dziś klasyk: Górnik - Legia ;-)

Jedziemy w stronę Tarnowskich Gór. Pada z góry i z dołu. Chłodno.
Chwila przerwy na Rynku.

Rock Machine na Rynku © djk71


Coraz chłodniej w ręce. Przemokły mi rękawice - nie doceniłem pogody i wziąłem zbyt cienkie. Niestety po chwili czuć tego efekty. Ręce marzną, drętwieją, zaczynają boleć ;-(

Buty mokre mimo ochraniaczy… Plecy też zaczynają być mokre. Może w końcu zacząłbym używać błotników... Nie jest dobrze. Już chcę być w domu. Dojeżdżamy. Palce mam tak zdrętwiałe, że nie potrafię wcisnąć przycisku domofonu. Nic dziwnego, skoro chwilę wcześniej nie potrafiłem zmieniać przerzutek.. :-(

To nie za taką jazdą tęskniłem... Ale tak to często bywa... Kiedy na coś bardzo czekamy to potem różnie to wygląda... Na szczęście w drugą stronę to też działa, czasem robimy coś, idziemy gdzieś bez chęci, a potem jest super... :-)

Górnik wygrywa 2:0 :)

Komentarze (11)

Tak to bywa... człowiek stary, a głupi...

djk71 16:56 piątek, 24 lutego 2012

Brak błotnika robi swoje:(

Kajman 08:01 czwartek, 23 lutego 2012

Mlynarz
Dzięki za radę :-)
coco75
Dobry zakup cieszy...

djk71 19:13 wtorek, 21 lutego 2012

Biedny Darek!
Zacznij używać błotników i rękawic, bo to niebezpieczne jak członki drętwieją. ;P

Pozdrawiam!

Mlynarz 09:32 wtorek, 21 lutego 2012

no nie wiem czy to takie hahaha
teraz wróciłem z wypadu w nowych bucikach naprawdę warte są swojej ceny

coco75 20:32 poniedziałek, 20 lutego 2012

Pół drogi myślałem tylko o Tobie :-)

djk71 19:54 poniedziałek, 20 lutego 2012

Darek wiem co to bul w palcach też to miałem trochę ponad miesiąc temu zresztą byłeś ze mną jak nie będzie padać to jutro biorę koło i do roboty pomykam

coco75 19:32 poniedziałek, 20 lutego 2012

Jurek57
Wolę polegać na sobie :-)
kosma100
Przecież i tak bym Ci nie pozwolił...
amiga
I kto to mówi... ten co się po górach włóczył... (choć nie rowerem) :-)

djk71 17:35 poniedziałek, 20 lutego 2012

Szczęściaż, udało Ci się gdzieś wyjechać na rowerze

amiga 10:02 poniedziałek, 20 lutego 2012

Jurek Pytanie czy Monika dałaby się wykorzystać do przekładania wajchy i wciskania guzika :-)

kosma100 05:35 poniedziałek, 20 lutego 2012

U nas taka pogoda była w piątek.Dzisiaj padało tylko do południa !
Mogłeś wykorzystać Monikę do przekładania wajchy i wciskania guzika !
pozdrawiam

Jurek57 21:17 niedziela, 19 lutego 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tynie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]