Francja - ciemno, zimno, z podbiegami, przed śniadaniem

Środa, 21 września 2022 · Komentarze(0)
Néris-les-Bains - niespełna trzytysięczne miasteczko gdzieś we Francji.
Mnie skojarzyło się z Nałęczowem, Olkowi z Ciechocinkiem. W hotelu mówią w trzech językach - pod warunkiem, że jest to po francusku. W restauracjach też. W końcu udaje nam się coś zamówić przed zamknięciem.

Néris-les-Bains - jest jedzenie :-) © djk71

Rano zimno jak diabli.

Néris-les-Bains - wcześnie © djk71

Szybko rozgrzewam się jednak na pierwszym podbiegu.

Néris-les-Bains © djk71

Néris-les-Bains © djk71

Néris-les-Bains © djk71

Néris-les-Bains © djk71

Trzeba się spieszyć, bo wcześnie rano jesteśmy umówieni z klientem, a tu jeszcze trzeba zjeść śniadanie i dojechać na miejsce.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa yluzl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]