17:1. To był mój dzień :)

Wtorek, 28 czerwca 2022 · Komentarze(0)
Musieliśmy skrócić wyjazd urlopowy. Za to wieczorem udało się pójść z synem na siłownię. Po intensywnym weekendzie potrzebowałem odpoczynku. W efekcie poodbijaliśmy piłeczkę przez prawie godzinę. To był mój dzień. A może raczej to nie był dzień Igora. Wygrałem 17:1 :) 

Wygrałem © djk71

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ncich

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]