Supermaraton Gór Stołowych półmaraton
Niedziela, 26 czerwca 2022
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, Samotnie, W górę, Z kamerą wśród..., Zawody
Supermaraton Gór Stołowych. Miał być pierwszy bieg ultra. Miał. Świadomość braku treningów sprawiła, że zmieniłem dystans na półmaraton. I to był dobry wybór. Szczególnie, że o ile wczoraj było bardzo ciepło To dziś było gorąco i pełna lampa, czyli coś czego nie cierpię.
Już na starcie jest ciepło, ale przecież 21 km dam radę przebiec.
![ETISOFT RUNNING TEAM na starcie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845507_1920.jpg)
Ruszamy. Na początku spokojnie, bo dość ciasno. Nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie cieszę się, że nie mam możliwości zapomnieć się i pognać zbyt szybko.
Pierwsze trzy km prawie z górki, co nie zawsze oznacza, że jest łatwo, czy szybko. Trzeba mocno patrzeć pod nogi.
Później zaczyna się podbieg, a właściwie podejście. Jest ciepło i ciężko. Chwilę później niespodziankę robią mi Piotr z Adamem. Miałem cichą nadzieję, że ich zobaczę na punkcie żywieniowym, ale nie tutaj. Szok.
![Do przodu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845506_1920.jpg)
Co więcej po chwili znów ich spotykam. Jak oni to zrobili? Nie wiem. Ale cieszę się bardzo na ich widok, bo ciepło nie pomaga mojej głowie.
![Po kolejnym podbiegu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845509_1920.jpg)
Czas na bufet. Tuż przed nim niesamowity doping stojących tam kibiców. Są świetnie zorganizowani. Stojący najwyżej odczytuje imię biegacza, a reszta skanduje jego imię. Fantastycznie :-)
![Zbieg przed bufetem](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845510_1920.jpg)
Łatwo nie jest.
![Trudny teren do biegania](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845511_1920.jpg)
Na bufecie łapię tylko kawałek arbuza, zamieniam dwa słowa z Moniką i Piotrem i lecę dalej.
![Arbuz na bufecie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845512_1920.jpg)
I znów chłopaki na trasie. Są niesamowici.
![Ciepło, ale biegnę](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845508_1920.jpg)
Chwilę później zacznie się ściana na Błędnych Skałach.
Rzeczywiście daje w kość. Muszę dwa razy przystanąć. W końcu jestem u góry.
Kubek coli, arbuz i hasło nad którym może rzeczywiście trzeba się zastanowić :-)
![Bieganie jest gópie!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845513_1920.jpg)
Teraz już wiem, że powinno być łatwiej. Po płaskim, albo z górki prawie do schodów, ale podejście zabrało mi wszelkie siły. Ledwo przebieram nogami.
Próbuję udawać, że biegnę gdy po raz kolejny dziś widzę Adama z aparatem na trasie.
![2/3 za mną ale ciepło mnie dobija.](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845514_1920.jpg)
Swoją drogą ciekawe ile kilometrów dziś On zrobił :-)
Na samej końcówce trafiam na jeszcze jeden nieplanowany, spontanicznie zorganizowany bufet :-) O jak go potrzebowałem :-)
![Kolejny arbuz](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845515_1920.jpg)
Teraz jeszcze tylko kawałek ten sam jak na początku i... 665 schodów na Szczeliniec.
![Schody dają w kość](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845516_1920.jpg)
Gdzie się da próbuję jeszcze biec. Szczególnie, że znów dopinguje mnie Adam z Piotrem.
![Próbuję jeszcze biec](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845517_1920.jpg)
W końcu jest schronisko.
![Ostatni zakręt](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845518_1920.jpg)
![Mam to!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845519_1920.jpg)
Na mecie zdaje się, że spiker wymienia nazwiska. Swoje nie słyszę Nic nie słyszę i nie widzę.
![Meta!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845520_1920.jpg)
Nie mam sił. Po raz kolejny słońce mnie pokonało.
![Ukończone](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845521_1920.jpg)
Jestem zadowolony, że dobiegłem. Jestem zadowolony ze wsparcia jakie miałem przed startem, na trasie i wreszcie na mecie.
Wielkie dzięki Anetko, Moniko, Kori i oczywiście Adamie i Piotrze. Nie wiem czy bym to zrobił bez Was.
Nie jestem zadowolony z kondycji i reakcji organizmu na temperaturę. I pewnie dlatego zapisałem się od razu na kolejny... dłuższy bieg :-)
Już na starcie jest ciepło, ale przecież 21 km dam radę przebiec.
![ETISOFT RUNNING TEAM na starcie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845507_1920.jpg)
ETISOFT RUNNING TEAM na starcie© djk71
Ruszamy. Na początku spokojnie, bo dość ciasno. Nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie cieszę się, że nie mam możliwości zapomnieć się i pognać zbyt szybko.
Pierwsze trzy km prawie z górki, co nie zawsze oznacza, że jest łatwo, czy szybko. Trzeba mocno patrzeć pod nogi.
Później zaczyna się podbieg, a właściwie podejście. Jest ciepło i ciężko. Chwilę później niespodziankę robią mi Piotr z Adamem. Miałem cichą nadzieję, że ich zobaczę na punkcie żywieniowym, ale nie tutaj. Szok.
![Do przodu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845506_1920.jpg)
Do przodu© djk71
Co więcej po chwili znów ich spotykam. Jak oni to zrobili? Nie wiem. Ale cieszę się bardzo na ich widok, bo ciepło nie pomaga mojej głowie.
![Po kolejnym podbiegu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845509_1920.jpg)
Po kolejnym podbiegu© djk71
Czas na bufet. Tuż przed nim niesamowity doping stojących tam kibiców. Są świetnie zorganizowani. Stojący najwyżej odczytuje imię biegacza, a reszta skanduje jego imię. Fantastycznie :-)
![Zbieg przed bufetem](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845510_1920.jpg)
Zbieg przed bufetem© djk71
Łatwo nie jest.
![Trudny teren do biegania](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845511_1920.jpg)
Trudny teren do biegania© djk71
Na bufecie łapię tylko kawałek arbuza, zamieniam dwa słowa z Moniką i Piotrem i lecę dalej.
![Arbuz na bufecie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845512_1920.jpg)
Arbuz na bufecie© djk71
I znów chłopaki na trasie. Są niesamowici.
![Ciepło, ale biegnę](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845508_1920.jpg)
Ciepło, ale biegnę© djk71
Chwilę później zacznie się ściana na Błędnych Skałach.
Rzeczywiście daje w kość. Muszę dwa razy przystanąć. W końcu jestem u góry.
Kubek coli, arbuz i hasło nad którym może rzeczywiście trzeba się zastanowić :-)
![Bieganie jest gópie!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845513_1920.jpg)
Bieganie jest gópie!© djk71
Teraz już wiem, że powinno być łatwiej. Po płaskim, albo z górki prawie do schodów, ale podejście zabrało mi wszelkie siły. Ledwo przebieram nogami.
Próbuję udawać, że biegnę gdy po raz kolejny dziś widzę Adama z aparatem na trasie.
![2/3 za mną ale ciepło mnie dobija.](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845514_1920.jpg)
2/3 za mną ale ciepło mnie dobija.© djk71
Swoją drogą ciekawe ile kilometrów dziś On zrobił :-)
Na samej końcówce trafiam na jeszcze jeden nieplanowany, spontanicznie zorganizowany bufet :-) O jak go potrzebowałem :-)
![Kolejny arbuz](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845515_1920.jpg)
Kolejny arbuz© djk71
Teraz jeszcze tylko kawałek ten sam jak na początku i... 665 schodów na Szczeliniec.
![Schody dają w kość](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845516_1920.jpg)
Schody dają w kość© djk71
Gdzie się da próbuję jeszcze biec. Szczególnie, że znów dopinguje mnie Adam z Piotrem.
![Próbuję jeszcze biec](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845517_1920.jpg)
Próbuję jeszcze biec© djk71
W końcu jest schronisko.
![Ostatni zakręt](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845518_1920.jpg)
Ostatni zakręt© djk71
![Mam to!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845519_1920.jpg)
Mam to!© djk71
Na mecie zdaje się, że spiker wymienia nazwiska. Swoje nie słyszę Nic nie słyszę i nie widzę.
![Meta!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845520_1920.jpg)
Meta!© djk71
Nie mam sił. Po raz kolejny słońce mnie pokonało.
![Ukończone](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2022/06/29/845521_1920.jpg)
Ukończone© djk71
Jestem zadowolony, że dobiegłem. Jestem zadowolony ze wsparcia jakie miałem przed startem, na trasie i wreszcie na mecie.
Wielkie dzięki Anetko, Moniko, Kori i oczywiście Adamie i Piotrze. Nie wiem czy bym to zrobił bez Was.
Nie jestem zadowolony z kondycji i reakcji organizmu na temperaturę. I pewnie dlatego zapisałem się od razu na kolejny... dłuższy bieg :-)