#KGP01 - Czupel

Wtorek, 3 maja 2022 · Komentarze(0)
W góry wybieramy się już od jakiegoś czasu. I ciągle coś... choroba, pogoda, inne plany.
Ten weekend też miał być górski, ostatecznie udaje się wyjechać dopiero w ostatni jego dzień. Co gorsza po drodze pada. A prognozy zapowiadały coś innego. Przynajmniej na miejscu. Zobaczymy.

W planach Czupel - najwyższy szczyt Beskidu Małego. Kiedy docieramy na Przełęcz Przegibek parking jeszcze w miarę pusty. Kilka osób siedzi w samochodach więc albo dopiero przyjechali, albo czekają aż przestanie padać. Przestaje właściwie natychmiast.

Przełęcz Przegibek © djk71

Ruszamy. Najpierw względnie strome podejście w stronę Magurki Wilkowickiej. Choć miejscami jest dość łatwo.

Idziemy © djk71

Przez chwila zaczyna znów padać, ale kurtka przydaje się raptem może na pięć, czy dziesięć minut. Potem już z każdą minutą będzie tylko cieplej.

Pochurno, ale przyjemnie, bo razem © djk71

Chwila przerwy na Magurce.
I idziemy dalej.

Ktoś się nudził? © djk71

Spokojnie, niewielu turystów.

Pusto © djk71

Na Czuplu okazuje się, że są dwa oznaczenia wierzchołka oddalone od siebie o jakieś 50m.

Na Czuplu © djk71

Przy drugim jest skrzyneczka z pieczątką i miejsce do posiedzenia.

Są i pieczątki © djk71

Krótki odpoczynek i postanawiamy jeszcze przejść na Rogacz. Tu już zupełnie pusto.

Idziemy © djk71

W sumie są siły i chęć żeby iść dalej, ale rozsądek mówi, że wracamy.

Rogacz © djk71

W oodali jezioro © djk71

Na dłuższe wypady przyjedzie jeszcze pora.

Góry © djk71

Jest coraz cieplej i na trasie coraz więcej ludzi. Po raz kolejny się utwierdzamy, że lepiej wyjść w góry wcześniej. Mniejszy problem z zaparkowaniem samochodu, mniej ludzi na trasach, chłodniej na podejściach... Same korzyści. :-)


Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziech

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]