W05D3a-Recovery Run
Czwartek, 15 lipca 2021
· Komentarze(0)
Bieg przełożony z wczoraj - za późno wróciłem do domu i bieganie po nocy w ulewie i burzy jakoś mnie nie przekonało.
Żeby nie było za łatwo, wracając z siłowni dwukrotnie mnie zmoczyła ulewa i podejrzewałem, że przed bieganiem w deszczu nie ucieknę.
Ostatecznie jednak było bieganie przy świetle burzy, która na szczęście minęła osiedle.
Nie wziąłem dziś paska i tętno mierzyłem z nadgarstka. Poza kilkoma dziwnymi chwilowymi wskazaniami reszta wydawała się zgodna z odczuciami.
Wolne tempo, ale czego oczekiwać w drugim zakresie. Przyjemnie.
Żeby nie było za łatwo, wracając z siłowni dwukrotnie mnie zmoczyła ulewa i podejrzewałem, że przed bieganiem w deszczu nie ucieknę.
Ostatecznie jednak było bieganie przy świetle burzy, która na szczęście minęła osiedle.
Nie wziąłem dziś paska i tętno mierzyłem z nadgarstka. Poza kilkoma dziwnymi chwilowymi wskazaniami reszta wydawała się zgodna z odczuciami.
Wolne tempo, ale czego oczekiwać w drugim zakresie. Przyjemnie.