Zmęczenie i omdlenie
Czwartek, 2 lipca 2020
· Komentarze(0)
Przedwczoraj "robiłem nogi", wczoraj czułem się z tym całkiem dobrze, więc godzinkę pobiegałem dość szybko (jak na mnie). Na efekt nie trzeba było długo czekać. Dziś już nogi czułem... W związku z czym dziś tylko góra :-) W dodatku zupełnie samotnie.
Wieczorem w domu jeszcze syn skłonił mnie to kilku ćwiczeń z wykorzystaniem prezentu jaki od Niego dostałem :-)
I wszystko spoko, tylko potem... nagłe omdlenie, pierwszy raz od bardzo dawna. Zmęczenie, ciepło, duszność, czy nagłe wstanie? Nie wiem... Ale wystraszyłem się, Igor chyba też...
Mam nadzieję, że to nic poważnego... jakaś jednorazowa akcja... hipotonia ortostatyczna?
Wieczorem w domu jeszcze syn skłonił mnie to kilku ćwiczeń z wykorzystaniem prezentu jaki od Niego dostałem :-)
I wszystko spoko, tylko potem... nagłe omdlenie, pierwszy raz od bardzo dawna. Zmęczenie, ciepło, duszność, czy nagłe wstanie? Nie wiem... Ale wystraszyłem się, Igor chyba też...
Mam nadzieję, że to nic poważnego... jakaś jednorazowa akcja... hipotonia ortostatyczna?