Początek długiego weekendu
Czwartek, 30 kwietnia 2020
· Komentarze(0)
Kategoria Z kamerą wśród..., śląskie, Samotnie, do 50km
Długi weekend przed nami więc standardowo pogoda ma się zepsuć :-)
Myślałem, że dziś nie będzie mi się chciało nic zrobić, ale udaje się po obiedzie zaliczyć krótką drzemkę, a potem jeszcze wyjść na rower.
Bez planu, po okolicy.
Najpierw rzut oka na odnawiany pałac w Miechowicach.
Rundka po parku i ruszam nad Brandkę. Dalej postanawiam zobaczyć co na się dzieje na strefie. Bez większych zmian.
No to ruszam w stronę DSD. Kiedy dojeżdżam słońce już zaczyna zachodzić. Chwila wahania: DSD, czy Segiet. Wybieram Segiet.
I słusznie. Znów jest ślicznie :-)
Bez pośpiechu, krótka rundka po lesie.
Coś mam wrażenie, że czujnik kadencji i prędkości świruje. Pewnie bateria siada. W efekcie mam wrażenie, że coś mi zaniżył dystans. Muszę to sprawdzić. Baterię i odległość.
Myślałem, że dziś nie będzie mi się chciało nic zrobić, ale udaje się po obiedzie zaliczyć krótką drzemkę, a potem jeszcze wyjść na rower.
Bez planu, po okolicy.
Najpierw rzut oka na odnawiany pałac w Miechowicach.
Odświeżony pałac© djk71
Rundka po parku i ruszam nad Brandkę. Dalej postanawiam zobaczyć co na się dzieje na strefie. Bez większych zmian.
Szyb przy strefie© djk71
No to ruszam w stronę DSD. Kiedy dojeżdżam słońce już zaczyna zachodzić. Chwila wahania: DSD, czy Segiet. Wybieram Segiet.
I słusznie. Znów jest ślicznie :-)
Segiet idzie spać© djk71
Bez pośpiechu, krótka rundka po lesie.
O zachodzie słońca© djk71
Coś mam wrażenie, że czujnik kadencji i prędkości świruje. Pewnie bateria siada. W efekcie mam wrażenie, że coś mi zaniżył dystans. Muszę to sprawdzić. Baterię i odległość.