Z pracy, zmęczony
Środa, 8 kwietnia 2020
· Komentarze(4)
Kategoria Z kamerą wśród..., śląskie, Samotnie, do 50km
Zgodnie z prognozami kiedy wychodzę z pracy jest ciepło. Dziś już zupełnie na krótko. Chwila wahania którędy wracać.
Początek obok parku znanego mi głównie z Gliwickich Parkowych Prowokacji Biegowych. Dziś park pusty, ani rowerzystów, ani biegaczy...
Ja też mijam go bokiem i jadę asfaltem.
W sumie chcąc jeździć tylko asfaltami, to choć wariantów jest kilka to nuda. Wszystkie drogi znajome. Niczego ciekawego, nowego się nie spodziewam. Nawet nie ma co focić...
Do tego wracam jakiś zmęczony. Niby w nogach nawet siła jest ale tak ogólnie czuję się słaby.
Po drodze wizyta po pieczywo i chwilę później jestem w domku. Czas na obiad i odpczynek.
Początek obok parku znanego mi głównie z Gliwickich Parkowych Prowokacji Biegowych. Dziś park pusty, ani rowerzystów, ani biegaczy...
W parku pusto, ale nie wolno... :-(© djk71
Ja też mijam go bokiem i jadę asfaltem.
Trzeba asfaltem© djk71
W sumie chcąc jeździć tylko asfaltami, to choć wariantów jest kilka to nuda. Wszystkie drogi znajome. Niczego ciekawego, nowego się nie spodziewam. Nawet nie ma co focić...
Do tego wracam jakiś zmęczony. Niby w nogach nawet siła jest ale tak ogólnie czuję się słaby.
Po drodze wizyta po pieczywo i chwilę później jestem w domku. Czas na obiad i odpczynek.